Wimbledon: Trzech faworytów i pretendent. Czas na męskie półfinały w świątyni tenisa

Z pewnością trudno wyobrazić sobie inny scenariusz, niż triumf obrońcy tytułu nad zdecydowanie niżej notowanym Richardem Gasquetem. Serb, który walczy o trzeci triumf w stolicy Anglii i zrównanie się ze swoim utytułowanym trenerem Borisem Beckerem, ma po swojej stronie wszystkie statystyki. W bieżącym sezonie poniósł tylko trzy porażki, zdobywając w sumie aż pięć tytułów, w tym jeden wielkoszlemowy. Na drodze stanęli mu tylko wyśmienicie serwujący Ivo Karlović, wiecznie młody Roger Federer i natchniony Stan Wawrinka. Novak Djoković momentami przypominał na korcie maszynę, która zdolna jest odebrać każdą piłkę nawet po kilku godzinach rywalizacji. Lider rankingu po raz szósty zaprezentuje się w półfinale Wimbledonu. Serb w najważniejszych imprezach wygrał dotychczas 198 meczów i poniósł 34 porażki, natomiast jego rywal ma bilans 84-42. [ad=rectangle] Obaj tenisiści mieli bardzo wyboistą drogę do najlepszej "czwórki" najstarszego turnieju tenisowego świata. Obrońca tytułu w IV rundzie przegrywał 0-2 w setach w starciu z Kevinem Andersonem i triumfował dopiero po dwóch dniach walki, broniąc dwóch break pointów z rzędu w decydującej partii. Serb przyznał, że to był jeden z najtrudniejszych meczów w jego karierze. Gasquet natomiast stracił seta w pojedynku z nonszalanckim Nickiem Kyrgiosem, a w ćwierćfinale rozegrał nieprawdopodobny bój ze Stanem Wawrinką, który wygrał dopiero przy stanie 11:9 w piątej partii po trzech godzinach i 28 minutach rywalizacji.

Z Gasquetem, który jeszcze nigdy w swojej karierze nie awansował do finału wielkoszlemowego, chociaż dwukrotnie był w półfinale, Serb mierzył się aż dwanaście razy, ponosząc jedną porażkę dokładnie osiem lat temu. Notowany na 20. miejscu na świecie Francuz doskonale zdaje sobie sprawę z siły rażenia lidera rankingu. - Novak jest wielkim wyzwaniem w półfinale imprezy wielkoszlemowej - przyznał reprezentant Trójkolorowych. - Postaram się osiągnąć finał, ale to oczywiście on będzie faworytem i każdy o tym wie. Ja natomiast chcę walczyć o swoje szanse i zobaczyć, jak to wszystko się potoczy - dodał. 

W ich ostatniej konfrontacji na kortach Rolanda Garrosa Djoković całkowicie dominował na korcie, oddając swojemu rywalowi zaledwie sześć gemów. Czy tym razem Gasquet będzie w stanie przeciwstawić się mądrej, a zarazem agresywnej grze celującego w 17. wielkoszlemowy finał, w tym czwarty w Wimbledonie, Serba?

Bilans spotkań pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Richardem Gasquetem (główny cykl):

Tuż po zakończeniu wcześniej wspomnianego pojedynku w świątyni tenisa przyjdzie czas na główne danie. Wciąż głodny wielkich sukcesów Roger Federer i marzący o powtórzeniu rezultatu z 2013 roku Andy Murray powalczą o jedno wolne miejsce w londyńskim finale.

Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że Wimbledon to ostatnia szansa dla Szwajcara na wielkoszlemowy triumf. Maestro w sumie siedem razy wznosił do góry wyzłacany puchar, a w ubiegłym sezonie był o krok od kolejnego skalpu, jednak przegrał w pięciu setach z Djokoviciem. Szybka nawierzchnia sprzyja agresywnej grze jednego z najlepszych tenisistów w historii dyscypliny. Świadczy o tym przede wszystkim fakt, że dotychczas w stolicy Anglii zaledwie raz stracił własny serwis. Federer po raz 10. wystąpi w półfinale londyńskich zmagań. W sumie w karierze 33-latek wygrał już 1035 meczów, ponosząc 233 porażki. W Wimbledonie może się pochwalić zestawieniem 78-9.

Michał Regulski: Ten challenge będzie się śnił Agnieszce

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Po przeciwnej stronie siatki stanie nie tylko marzący o trzecim wimbledońskim finale Andy Murray, ale również brytyjska publiczność, która gotowa jest wspierać i dopingować swojego faworyta do ostatniej piłki. Historia bezpośrednich starć Szwajcara i Szkota jest bardzo bogata, bowiem wcześniej mierzyli się ze sobą aż 23 razy i nieznacznie prowadzi Federer 12-11. Warto wspomnieć, że w trzech ostatnich konfrontacjach górą był zawodnik z Bazylei, jednak ani jedna nie była rozgrywana na trawie. Małą ciekawostką jest fakt, że nie rywalizowali ze sobą na tej nawierzchni od pamiętnego triumfu Szkota w finale igrzysk olimpijskich w 2012 roku.

- Czuję się świeżo i cały czas mam mnóstwo energii - powiedział Federer, który jest o jedno zwycięstwa od 26. w karierze finału w Wielkim Szlemie. - Mam nadzieję, że rozegram świetny mecz z Andym - dodał.

Obaj tenisiści nie mieli większych problemów z awansem do półfinału Wimbledonu. Federer stracił tylko jednego seta w starciu z Samem Grothem, natomiast Murray oddał po partii Andreasowi Seppiemu i Ivo Karloviciowi.

Trzech wielkich mistrzów i jeden pretendent staną do walki o dwa premiowane awansem miejsca. Czy znów ujrzymy w finale starych rutyniarzy, czy może ta edycja napisze zupełnie inny, nowy scenariusz?

Bilans spotkań pomiędzy Andym Murrayem a Rogerem Federerem (główny cykl):

Plan gier 11. dnia Wimbledonu 2015:

kort centralny:

od godz. 14:00 czasu polskiego Novak Djoković (Serbia, 1) - Richard Gasquet (Francja, 21) Andy Murray (Wielka Brytania, 3) - Roger Federer (Szwajcaria, 2)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.