WTA Katowice: Pewna inauguracja Beck i Peer, Fręch i Maciejewska odpadły w deblu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Annika Beck i Shahar Peer jako pierwsze zameldowały się w II rundzie turnieju WTA International w Katowicach. W turnieju debla porażki po ambitnej walce doznały Magdalena Fręch i Zuzanna Maciejewska.

Grające z dziką kartą Magdalena Fręch i Zuzanna Maciejewska spotkały się z rozstawionymi z numerem czwartym Shuko Aoyamą i Renatą Voracovą. Cztery początkowe gemy spotkania zakończyły się po równowadze i wszystkie padły łupem bardziej doświadczonej Japonki i Czeszki. W szóstym gemie na seta podawała reprezentantka naszych południowych sąsiadów, ale oddała serwis i pierwszy gem w meczu wywalczyły Polki. Chwilę później jednak biało-czerwone znów nie utrzymały własnego serwisu i przegrały premierową partię 1:6.

Drugą odsłonę również lepiej rozpoczęły oznaczone numerem czwartym deblistki, które postarały się o breaka już w drugim gemie. Kiedy wydawało się, że pojedynek zakończy się gładką wygraną Aoyamy i Voracowej, Polki poderwały się do walki. W siódmym gemie Fręch i Maciejewska odrobiły stratę przełamania, lecz radość nie trwała zbyt długo. Już w kolejnym gemie rywalki zdobyły kluczowego breaka, a następnie pewnie zwieńczyły mecz przy pierwszej okazji.

Zanim nasze reprezentantki wkroczyły na kort centralny, rozegrane na nim zostały trzy spotkania singlowe. Najpierw w finale eliminacji zmierzyły się ze sobą oznaczona "jedynką" Claire Feuerstein i Serbka Aleksandra Krunić, a pewną wygraną 6:4, 6:3 odniosła reprezentantka Trójkolorowych. W kolejnym meczu kwalifikacji Wiera Duszewina zwyciężyła 6:1, 2:6, 6:1 Marię Elenę Camerin. Włoszka dotarła w zeszłym roku w Katowicach do ćwierćfinału, ale w poniedziałek popełniła zbyt dużą liczbę błędów własnych i po trzech setach uległa Rosjance.

Znacznie więcej emocji było w meczach eliminacyjnych rozgrywanych na korcie numer 1. Najpierw Ksenia Pierwak stoczyła blisko trzygodzinny bój z Timeą Bacsinszky, zakończony zwycięstwem 7:5, 5:7, 6:4. Następnie 160 minut grały ze sobą Kristina Kucova i Julia Bejgelzimer, a górą w tym starciu okazała się reprezentantka Słowacji. W głównej drabince singla Pierwak będzie rywalką broniącej tytułu Roberty Vinci, zaś Kučová zagra z Monicą Niculescu. Na Francesca Schiavone trafiła Duszewina, zaś na Magdalenę Rybarikovą najwyżej rozstawiona w eliminacjach Feuerstein.

Jako pierwsza do II rundy głównej drabinki awansowała Izraelka Shahar Peer, która pokonała 6:4, 6:4 Petrę Martić. Chorwatka stara się powrócić do dawnej dyspozycji, ale w poniedziałek, mimo świetnego pierwszego podania, popełniła w wymianach zbyt dużą liczbę błędów własnych i trzykrotnie nie utrzymała własnego serwisu. Na korcie numer 1 z kolei większych problemów z awansem do 1/8 finału nie miała Niemka Annika Beck. Zeszłoroczna półfinalistka turnieju BNP Paribas Katowice Open w 70 minut rozprawiła się 6:1, 6:4 z będącą ostatnio pod formą swoją rodaczką Moną Barthel.

W sesji wieczornej dobry tenis zaprezentowała Carla Suarez. Rozstawiona z numerem trzecim Hiszpanka pokonała 6:4, 6:0 Alison van Uytvanck, choć w I secie przegrywała różnicą przełamania. Ostatnie osiem gemów spotkania w wielkim stylu zapisała na swoje konto tenisistka z Półwyspu Iberyjskiego, która o ćwierćfinał zagra z Alexandrą Cadantu. Rumunka, ubiegłoroczna półfinalistka turnieju w Katowicach, odwróciła losy pojedynku z Yaniną Wickmayer, zwyciężając ostatecznie 3:6, 6:1, 6:1. W premierowej odsłonie Belgijka zaprezentowała się znakomicie, lecz w dwóch kolejnych partiach zaczęła popełniać coraz więcej błędów własnych, co doprowadzało ją do frustracji. Wickmayer coraz częściej kłóciła się z sędziami liniowymi, lecz przede wszystkim nie była w stanie znaleźć sposobu na bardziej regularną tenisistkę z Bukaresztu.

BNP Paribas Katowice Open, Katowice (Polska) WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów poniedziałek, 7 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Carla Suárez (Hiszpania, 3) - Alison van Uytvanck (Belgia) 6:4, 6:0 Annika Beck (Niemcy) - Mona Barthel (Niemcy) 6:1, 6:4 Alexandra Cadanțu (Rumunia) - Yanina Wickmayer (Belgia) 3:6, 6:1, 6:1 Shahar Peer (Izrael) - Petra Martić (Chorwacja) 6:4, 6:4

III runda eliminacji gry pojedynczej:

Claire Feuerstein (Francja, 1) - Aleksandra Krunić (Serbia, 8) 6:4, 6:3 Wiera Duszewina (Rosja, 3) - Maria Elena Camerin (Włochy) 6:1, 2:6, 6:1 Kristína Kučová (Słowacja, 5) - Julia Bejgelzimer (Ukraina) 6:3, 5:7, 6:4 Ksenia Pierwak (Rosja) - Timea Bacsinszky (Szwajcaria) 7:5, 5:7, 6:4

I runda gry podwójnej:

Shuko Aoyama (Japonia, 4) / Renata Voráčová (Czechy, 4) - Magdalena Fręch (Polska, WC) / Zuzanna Maciejewska (Polska, WC) 6:1, 6:3

Laura Thorpe (Francja) / Stephanie Vogt (Liechtenstein) - Misaki Doi (Japonia) / Eri Hozumi (Japonia) 4:6, 6:4, 13-11

Julia Bejgelzimer (Ukraina) / Olga Sawczuk (Ukraina) - Kristina Barrois (Niemcy) / Irina Burjaczok (Ukraina) 6:3, 7:6(5)

Program i wyniki turnieju

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu:
Komentarze (16)
avatar
justyna7
8.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda że zawody są na korcie twardym, rok temu lepiej to wyglądało na mączce do tego słabe oddzielenie kortów gdy Piter i Giorgi miały przerwę tam Wickmayer się darła po drugiej stronie  
avatar
Miss Gomez
7.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co się dzieje z Moną Barthel?!  
avatar
crzyjk
7.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Toż to szok! Nagle forum opustoszało, a już od paru dni wielu się stroszyło i szykowało, na kolejną jazdę bez trzymanki po Agnieszce. A tu jak gram z jasnego nieba spadły na nich słowa trenera: Czytaj całość
avatar
crzyjk
7.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
[i]Przygotowujemy się tak, by ten turniej wygrać..[/i]- Wiktorowski: "Agnieszka jest w bojowym nastroju". Dla TVP Sport (video)