ATP Pekin: Kubot ze starym znajomym w kwalifikacjach singla

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Łukasz Kubot jako jedyny polski singlista ma szansę na grę w międzynarodowych mistrzostwach Chin, które w poniedziałek rozpoczną się w Pekinie. Lubinianin musi jednak przejść przez eliminacje.

Aby uzyskać prawo startu w głównej drabince chińskich zawodów, Łukasz Kubot musi zwyciężyć w dwóch spotkaniach. W I rundzie notowany obecnie na 72. miejscu w rankingu ATP polski tenisista zmierzy się w sobotę z Marselem İlhanem, 174. w światowej klasyfikacji. 26-letni reprezentant Turcji przed rokiem właśnie w Pekinie wyeliminował lubinianina już w pierwszej fazie eliminacji, zwyciężając pewnie 6:2, 6:4.

Jeśli oznaczony "siódemką" Kubot rozprawi się z Ilhanem, to w decydującym spotkaniu spotka się w niedzielę albo z najwyżej rozstawionym w kwalifikacjach Tajwańczykiem Yen-Hsun Lu, albo z grającym dzięki dzikiej karcie Chińczykiem Mao-Xin Gongiem.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Turniej China Open ma rangę ATP World Tour 500 i wcześniej kojarzył się Kubotowi ze zwycięstwa odniesionego nad Andym Roddickiem w 2009 roku. Wówczas to 31-letni obecnie lubinianin jedyny raz przeszedł do II rundy (sezon później odpadł w I rundzie po wcześniejszym przejściu eliminacji, zaś w 2012 roku przegrał z Ilhanem w kwalifikacjach).

Z pekińskich zawodów już wcześniej wycofał się leczący uraz kręgosłupa Jerzy Janowicz. W chińskiej stolicy zagrają za to nasi najlepsi debliści, Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Grzeczny salvo
27.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubot wygrał z Roddickiem kiedyś? a to jaja!  
avatar
TurboTroll GT
27.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to za różnica na kogo trafi Kubot