US Open: Dzień 8. w pigułce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ósmy dzień rywalizacji na Flushing Meadows przyniósł kolejne sensacyjne rozstrzygnięcie. Z turniejem pożegnał się Roger Federer, pięciokrotny triumfator US Open.

* To miało być rutynowe, 11. z rzędu zwycięstwo Rogera Federera nad Tommym Robredo, ale utytułowany Szwajcar z biegiem czasu coraz bardziej gasł na korcie. 17-krotny triumfator zawodów Wielkiego Szlema przegrał na Louis Armstrong Stadium z Hiszpanem w trzech setach i pożegnał się z nowojorską imprezą.

* W sesji wieczornej na głównej arenie Flushing Meadows, Arthur Ashe Stadium, awans do ćwierćfinału wywalczył Rafael Nadal. Utytułowany Hiszpan ani razu nie stracił jeszcze w całym turnieju własnego podania, choć w poniedziałek przegrał niespodziewanie premierowego seta w meczu z Philippem Kohlschreiberem.

* Emocji nie zabrakło także w dwóch pozostałych spotkaniach IV rundy singla panów. David Ferrer, w powtórce zeszłorocznego ćwierćfinału US Open, pokonał tym razem w czterech setach Janko Tipsarevicia. Prawdziwy dramat przeżył w poniedziałek na korcie Miloš Raonić. Reprezentant Kraju Klonowego Liścia przegrał po pięciosetowej batalii z Richardem Gasquetem, choć w tie breaku czwartej partii miał piłkę meczową.

* Opady deszczu sparaliżowały poniedziałkową serię gier, ale na szczęście udało wyłonić się niemal wszystkie ćwierćfinalistki turnieju singla pań. Jako pierwsza, jeszcze przed pogorszeniem się pogody, awans uzyskała Roberta Vinci. Później dołączyły jeszcze do niej Flavia Pennetta i Daniela Hantuchova

* W wyniku zmian w planie gier odwołano mecze z udziałem Marcina Matkowskiego, Kamila Majchrzaka oraz Wiktorii Azarenki.

* I na koniec, programy dnia i wyniki wszystkich spotkań - turniej kobiet oraz turniej mężczyzn.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
swissgenius
3.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie jest niespodzianką? Pierwsza porażka z Robredo kiedykolwiek? Chyba Sobie kpisz.  
Armandoł
3.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie spodziewałem się, że kiedykolwiek będę się cieszył ze zwycięstwa Richarda, a tu miłe zaskoczenie!  
avatar
justyna7
3.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Za mało napisane  
avatar
Start
3.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
jaka sensacja przecież porażka Rogera z Tommym to nie jest jakaś niespodzianka  
avatar
RF
3.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Llayton ratuj ten turniej