WTA Guangzhou: Szczęście i pech Domachowskiej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Marta Domachowska będzie rozstawiona z numerem dziewiątym w turnieju WTA w chińskim Guangzhou. Polka została przesunięta w drabince turniejowej i zamiast z Jill Craybas zagra z Camille Pin. Francuzka, znana z bardzo słabego serwisu, ale również nieustępliwej i ryzykownej gry, spotka się z Polką w środę.

W tym artykule dowiesz się o:

Camille Pin spotkała się w tym sezonie z Martą Domachowską tylko raz. W Birmingham, na nielubianej przez naszą tenisistkę nawierzchni trawiastej, Francuzka wygrała w dwóch setach. Pin w ostatnich tygodniach nie gra jednak najlepiej. Podczas serii turniejów na amerykańskich kortach twardych Pin wygrała tylko jeden mecz w turnieju głównym. Pojedynek z Domachowską będzie jej pierwszym meczem od czasu US Open.

Polka zagra także w deblu. Partnerką naszej tenisistki będzie Argentynka Gisela Dulko. W grze podwójnej rywalki polsko-argentyńskiego duetu nie zmieniły się i będą nimi Olga Goworcowa z Białorusi i wspomniana wcześniej Amerykanka Jill Craybas

Źródło artykułu: