ATP Indian Wells: Janowicz w II rundzie debla, czas na Szkotów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Treat-Conrad Huey i Jerzy Janowicz potrzebowali po jednym przełamaniu w obu setach, by pokonać Franka Mosera i Victora Hanescu w I rundzie turnieju w Indian Wells.

Jerzy Janowicz zdecydował się na start w turnieju deblowym w duecie z Treatem-Conradem Hueyem. Początkowo para znajdowała się na liście rezerwowych, ale ostatecznie dostała się do turnieju głównego w Indian Wells.

W I rundzie zawodnicy mieli zmierzyć się z Marcosem Baghdatisem i Michaiłem Jużnym, jednak debel wycofał się z turnieju i zastąpili ich Frank Moser oraz Victor Hanescu. Łodzianin nie miał najlepszych wspomnień związanych z Rumunem, przegrał z nim w I rundzie w Rotterdamie.

Okazało się, że Huey i Janowicz nie mieli większych problemów ze swoimi rywalami. Przełamywali ich w początkowej fazie setów (odpowiednio w piątym i trzecim gemie), a wypracowanej przewagi nie oddawali już do końca. Na początku drugiej partii obronili dwa break pointy i poza tym momentem byli niezagrożeni. W całym spotkaniu zaserwowali dziewięć asów, a po pierwszym trafionym podaniu przegrali zaledwie pięć piłek. Para polsko-filipińska wygrała 6:4, 6:4.

Łodzianin w tym sezonie nie przegrał jeszcze w I rundzie debla w żadnym turnieju
Łodzianin w tym sezonie nie przegrał jeszcze w I rundzie debla w żadnym turnieju

W kolejnym meczu rywalami Polaka i Filipińczyka będą w poniedziałek występujący dzięki dzikiej karcie Andy i Jamie Murrayowie, którzy pokonali duet rozstawiony z numerem 5. Roberta Lindstedta i Nenada Zimonjicia 6:4, 4:6, 10-4.

Janowicz występuje także w grze pojedynczej, w poniedziałek zmierzy się z Richardem Gasquetem.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA) ATP World Tour Masters 1000, kort twardy (Plexipave), pula nagród 5,03 mln dol. niedziela, 10 marca

I runda gry podwójnej:

Treat-Conrad Huey (Filipiny) / Jerzy Janowicz (Polska) - Victor Hănescu (Rumunia, Alt) / Frank Moser (Niemcy, Alt) 6:4, 6:4

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
Miss Gomez
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak tak dalej pójdzie, to Janowicz w ciągu roku wyprzedzi Frytkę i Matkę.  
yolla270
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie transmisja z meczu Jerzyka, ale Uli już nie pokażą. Dobre i to  
avatar
FanRadwana
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zobaczymy ani meczu Jerzyka z Gasquetem, ani meczu Uli z Jamie. Oba te mecze są na "Stadium 3".  
avatar
naomily
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wydaje mi sie ze nie ma.. nieźle nas zrobili co nie  
avatar
naomily
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
fajnie, ten mecz chyba obejrzymy (stadium 2) ;) natomiast chyba nie zobaczymy Jerzyka z Gasquetem (ku mojemu zdziwieniu stadium 3)