W tym artykule dowiesz się o:
Kapaś i Minář udział w grze podwójnej brazylijskiego challengera rozpoczęli od zwycięstwa nad reprezentantami gospodarzy: Ricardo Hocevarem i Tiago Lopesem. W ćwierćfinale ich rywalami byli już jednak najwyżej rozstawieni w turniejowej drabince Alund i Felder, którzy w tym roku mogli się już pochwalić deblowi mistrzostwami. 26-letni Argentyńczyk triumfował w ekwadorskim Salinas oraz kolumbijskiej Pereirze, natomiast starszy od niego o rok Urugwajczyk okazał się najlepszy podczas challengera w chilijskim Santiago.
Mimo iż tenisiści z Ameryki Południowej zajmują aktualnie w światowej klasyfikacji wyższe lokaty, Kapaś i Minář przez większą część czwartkowego pojedynku walczyli jak równy z równym. Polsko-czeski duet już w pierwszym gemie meczu przełamał serwis rywali i wywalczonego prowadzenia nie oddał do końca premierowej odsłony. Latynosi mieli co prawda aż sześć okazji na powrót do gry, jednak żadnej z nich nie wykorzystali, a w dziewiątym gemie po raz drugi przegrali własny serwis.
Druga partia była prawdziwym popisem deblowych umiejętności Alunda i Feldera, którzy od stanu 1:1 wygrali trzy gemy z rzędu, przełamując kolejno podanie obu rywali. Kapaś i Minář zdołali jeszcze zredukować stratę jednego breaka, ale w siódmym gemie polski zawodnik znów nie utrzymał własnego serwisu, co ostatecznie przesądziło o losach drugiej odsłony.
W decydującym o awansie do półfinału turnieju w Santos mistrzowskim tie breaku aż do stanu 6-6 toczyła się wyrównana walka. Od tego momentu jednak trzy kolejne piłki wygrali tenisiści z Ameryki Południowej, którzy też przy pierwszym meczbolu zakończyli cały pojedynek. Campeonato Internacional de Tenis de Santos
, Santos (Brazylia) ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 35 tys. dol. czwartek, 19 kwietnia
ćwierćfinał gry podwójnej:
Martín Alund (Argentyna, 1) / Marcel Felder (Urugwaj, 1) - Andriej Kapaś (Polska) / Ivo Minář (Czechy) 3:6, 6:2, 10-6