Mistrzostw WTA, dzień 4: Clijsters i Zwonariowa o pierwsze miejsce w Grupie Białej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Francesca Schiavone - Jelena Dementiewa, Wiera Zwonariowa - Kim Clijsters i Jelena Janković - Wiktoria Azarenka to mecze czwartego dnia rozgrywanych w Dausze Mistrzostw WTA.

Francesca Schiavone (WTA 6) - Jelena Dementiewa (WTA 9), bilans spotkań 5-7

Dla obu tenisistek to już jedynie walka o honorowe pożegnanie się z impreza. Dla Schiavone, która przegrała z Samanthą Stosur i Karoliną Woźniacką, to dodatkowo ostatnia szansa na wygranie swojego pierwszego meczu w Mistrzostwach WTA. Włoszka, która w czerwcu wygrała Roland Garros, wystąpiła w tej imprezie w 2006 roku, ale w deblu. Dementiewa, która pokonała Stosur, gra w niej po raz 10. w ostatnich 11 latach i po raz ósmy odpada przed półfinałem. O finał walczyła jedynie w 2000 i 2008 roku. Bilans spotkań Rosjanki w Mistrzostwach WTA to 7-19. Schiavone w przyszły weekend zagra jeszcze w San Diego w finale Pucharu Federacji, w którym Włoszki zmierzą się z Amerykankami. Dementiewa w tym sezonie dwukrotnie pokonała Włoszkę (Sydney, Tokio). Tenisistka z Mediolanu była z kolei górą w półfinale Roland Garros, gdy Rosjanka po przegraniu I seta 6:7(3) skreczowała z powodu kontuzji łydki, która później wyeliminowała ją ze startu w Wimbledonie.

Wiera Zwonariowa (WTA 2) - Kim Clijsters (WTA 4), bilans spotkań 2-6

Mecz o pierwszej miejsce w Grupie Białej. Zwonariowa, która bez straty seta pokonała Janković i Azarenkę, wygrała 19 z ostatnich 23 spotkań. W imprezie kończącej sezon Rosjanka gra po raz czwarty i będzie walczyć o swój drugi finał (w 2008 roku przegrała jedynie z Venus Williams). Rozgrywająca swój pierwszy turniej od czasu triumfu w US Open Clijsters straciła seta w czwartkowym meczu z Azarenką. Belgijka w Mistrzostwach WTA gra po raz siódmy, dwukrotnie w nich triumfowała (2002, 2003), a bilans jej spotkań w tej imprezie to 17-6. Niepokonana od dziewięciu spotkań 27-latka z Bree ze Zwonariową zmierzy się w tym sezonie po raz trzeci. Dwukrotnie w trzech setach górą była Rosjanka (Wimbledon, Montreal), za to Clijsters w finale US Open rozbiła ją 6:2, 6:1. Na osiem spotkań, jakie do tej pory rozegrały pięć rozstrzygało się w trzech setach.

Jelena Janković (WTA 8) - Wiktoria Azarenka (WTA 10), bilans spotkań 3-2

Obie tenisistki pozostają bez zwycięstwa i nie mają już żadnych szans na awans do półfinału. Przeziębiona Serbka w dwóch poprzednich sezonach w Mistrzostwach WTA grała w półfinale. Azarenka w imprezie tej uczestniczy po raz drugi i przegrała cztery z pięciu rozegranych spotkań. Janković miała bardzo udaną pierwszą część sezonu (triumf w Indian Wells, półfinał Roland Garros). Później jednak zaczęły ją prześladować problemy zdrowotne (kontuzja kostki, teraz wirus) i ostatnie miesiące miała całkowicie nieudane (najlepszy wynik po Roland Garros to 1/8 finału Wimbledonu). Azarenka do Dauhy przyjechała podbudowana triumfem w Moskwie, ale tak szybka zmiana strefy klimatycznej nie wpłynęła na nią korzystnie. Białorusinka i Serbka zagrają ze sobą po raz pierwszy od ubiegłorocznych Mistrzostw WTA. Wtedy zwyciężyła Azarenka 6:2, 6:3.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)