Puchar Davisa: Zwycięstwo Argentyńczyków w Rosji

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Długo argentyńscy tenisiści tańczyli na korcie pustawej już hali w Moskwie, gdzie dzięki Davidowi Nalbandianowi ponownie po dwóch latach zapewnili sobie awans do półfinału Pucharu Davisa. W dniach 17-19 września zagrają na wyjeździe z Francją.

W tym artykule dowiesz się o:

Nalbandian po raz kolejny bohaterem kadry narodowej, w której niezależnie od problemów zdrowotnych gra jak natchniony. Po trzech miesiącach powrócił do rywalizacji i dał Argentyńczykom dwa kluczowe punkty: najpierw przeciw Dawidience, potem przeciw Jużnemu, w żadnym pojedynku nie tracąc ani seta, w obu grając niezwykle skutecznie i efektownie.

Prasa argentyńska nazwała go po moskiewskim sukcesie królem, który gra mało, ale zapewnia wiele. "Nalbi" już ma wyższy procent wygranych w Pucharze Davisa niż legendarny Vilas. Pojedynek przeciw Jużnemu (obronił w nim wszystkie cztery break pointy i zdobył 22/29 punktów przy siatce) był jego 21. zwycięską grą w rozgrywkach (przy czterech porażkach).

Nalbandian uczestniczył w przegranych finałach Argentyny w edycjach 2006 i 2008. Pierwszy z trzech finałów ekipy, także przegrany, miał miejsce w 1981 roku.

Puchar Davisa, ćwierćfinał

kort twardy (Acrylic) w hali, Moskwa

Gra 1: Nikołaj Dawidienko - David Nalbandian 4:6, 6:7(5), 6:7(6) więcej

Gra 2: Michaił Jużnyj - Leonardo Mayer 6:3, 6:1, 6:4 więcej

Gra 3: Nikołaj Dawidienko / Igor Kunicyn - Eduardo Schwank / Horacio Zeballos 6:7(7), 4:6, 7:6(3), 1:6 więcej

Gra 4: Nikołaj Dawidienko - Leonardo Mayer 4:6, 6:3, 6:1, 6:4

Gra 5: Michaił Jużnyj - David Nalbandian 6:7(5), 4:6, 3:6

wynik meczu: Rosja przegrała 1-4 z Argentyną

Źródło artykułu:
Komentarze (0)