Iga Świątek zdradziła swoje marzenie. Jaśniej się nie da

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Już niebawem wejdziemy w nowy rok. Z tego powodu wiele osób będzie chciało zrealizować swoje postanowienia i marzenia. W tym gronie jest także Iga Świątek, która zdradziła, do czego będzie dążyć.

W tym artykule dowiesz się o:

Rok 2023 był dla Igi Świątek bardzo udany. Polka co prawda w pewnym momencie straciła pozycję liderki rankingu WTA, jednak po krótkim czasie powróciła na czoło stawki. Dzięki temu drugi sezon z rzędu zakończyła jako numer jeden światowego tenisa.

W dobiegającym końca roku Świątek zdobyła kilka osiągnięć. Oprócz ostatniego turnieju WTA Finals Polka wygrała także m.in. wielkoszlemowy Roland Garros. Łącznie zgarnęła sześć tytułów. 22-latka ani jednak myśli o tym, by spoczywać na laurach.

W ostatnim czasie Świątek zagrała w pokazowym turnieju World Tennis League, który odbył się w Abu Zabi. Nasza reprezentantka znalazła się w ekipie Hawks m.in. z Hubertem Hurkaczem, dzięki czemu była to dla niej doskonała okazja do poćwiczenia podwójnej gdy ze swoim rodakiem. Raszynianka fakt ten chce wykorzystać do zrealizowania marzeń na 2024 rok.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

- Jestem bardzo zadowolona, że miałam okazji, aby rozegrać mecze w parze z "Hubim", żeby przetestować i trochę potrenować razem jeszcze przed igrzyskami, ponieważ wywalczenie medalu na takiej imprezie byłoby spełnieniem marzeń - powiedziała Świątek, którą cytuje Interia.

Przypomnijmy, że nim rozpoczną się igrzyska w Paryżu (te zaplanowano na końcówkę lipca bieżącego roku), przed tenisistami sporo innych wyzwań. Najbliższym będzie Australian Open.

- Oczywiście igrzyska olimpijskie to główny cel. Będziemy jednak mieli trochę czasu, aby nad tym pomyśleć przed sezonem na kortach ziemnych. Teraz skupiam się jednak na Australii i nie chcę wybiegać za daleko w przyszłość, bo sezon jest długi i wiele może się zdarzyć - podkreśliła Świątek.

Dodajmy, że Australian Open to pierwszy wielkoszlemowy turniej w 2024 roku. Rozpocznie się on 14 stycznia i potrwa dwa tygodnie.

Zobacz także: Szokujące wyznanie polskiego tenisisty Rosjanka została "bohaterką roku"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (2)
avatar
Sie-Wie
27.12.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego tylko medal? Na turnieju zawsze jest ochota na zwycięstwo ogólne. Nie będzie lepiej złoty?  
avatar
Columb2000
26.12.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Iga brawo