Rosyjska para bezradna. Świątek i Hurkacz rozbili przeciwników

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek i Hubert Hurkacz
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek i Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek i Hubert Hurkacz znakomicie poradzili sobie we wspólnie rozegranym secie. Polski duet wyprowadził na prowadzenie zespół Hawks w starciu z Eagles w ramach turnieju World Tennis League pokonując Mirrę Andriejewą i Andrieja Rublowa 6:2.

W czwartek (21 grudnia) zainaugurowano pokazowy turniej World Tennis League. W akcji zobaczyliśmy zarówno Huberta Hurkacza, jak i Igę Świątek. Polacy, którzy występują w zespole Hawks musieli uznać wyższość ekipy Falcons. Końcowy triumf zapewniła Jelena Rybakina za sprawą zwycięstwa z liderką światowego rankingu WTA w super tie breaku (10-8). We wcześniej rozegranym secie górą była Świątek (6:4).

Jednak spotkanie z zespołem Eagles rozpoczęło się po myśli Hawks. A wszystko za sprawą polskiego duetu, który w mikstcie okazał się lepszy od rosyjskiej pary Mirra Andriejewa/Andriej Rublow (6:2).

Już w premierowym gemie mogło dojść do przełamania na korzyść Świątek i Hurkacza, ale wyratowali się rywale. Ale kolejnej szansy polska para nie zmarnowała, a pomógł w tym Rublow. To jego zepsuty wolej spowodował, że Rosjanie stracili podanie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Rośniemy". Wyjątkowe chwile w życiu reprezentantki Polski

Przewaga Polaków rosła w oczach. Nie dość, że znakomicie radzili sobie przy swoim serwisie, to dominowali także, gdy serwowali przeciwnicy. Przy kolejnym break poincie fantastyczny wolej posłała Świątek i zrobiło się 4:1.

Mimo że Andriejewa i Rublow mogli odrobić część strat, to pomylił się rosyjski tenisista. W efekcie ich sytuacja była jeszcze gorsza (1:5) i nic nie wskazywało na to, by mogła się polepszyć.

Do trzeciego z rzędu przełamania na korzyść Świątek i Hurkacza nie doszło, choć mieli oni piłkę meczową. Wówczas znakomicie przy siatce zachował się Rublow, ale to odroczyło tylko to, co zbliżało się nieubłaganie.

W ósmym gemie było po wszystkim. Polska para postawiła na swoim ostatecznie zwyciężając 6:2 i wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Świątek nie ma czasu na odpoczynek, bo za chwilę przystąpi do rywalizacji w deblu wraz z Caroline Garcią. Ich rywalkami będą Andriejewa oraz Sofia Kenin.

World Tennis League, Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie) Turniej pokazowy, kort twardy piątek, 22 grudnia

Mecz Eagles - Hawks 2:6, mikst: Gra 1.:

Mirra Andriejewa/Andriej Rublow - Iga Świątek / Hubert Hurkacz (Polska) 2:6

Przeczytaj także: On sprawia, że Świątek jest w tym najlepsza. "Mam ogromne szczęście" Rosjanin rozbawił wszystkich do łez. Z jednym wyjątkiem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
mirek1960
23.12.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Iga Swiatek jest wielka i najlepsza.  
avatar
FZ Fanatic
23.12.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie by było gdyby swiatek spociła grubsze. Rybakina nie lubi biegać więc niech zapie.....  
avatar
jurasg
22.12.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A Świątek znowu przegrała z Rybakiną i to jest fakt.  
avatar
Manuel
22.12.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Iga i Hubert