Deszcz nie odpuszcza. Jest decyzja organizatorów turnieju w Warszawie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Padający deszcz psuje plany organizatorów turnieju BNP Paribas Warsaw Open. Są już pierwsze decyzje dot. piątkowych meczów.

W tym artykule dowiesz się o:

"Mecze singlowe na korcie centralnym rozpoczną się nie przed godziną 13:00. Mecze deblowe zostaną rozegrane w hali nie przed godziną 14:00" - poinformowali organizatorzy BNP Paribas Warsaw Open w piątkowe przedpołudnie.

Wszystko ze względu na deszcz, który od wczesnych godzin porannych pada w stolicy.

Niestety, to krzyżuje plany zawodniczek, w tym Igi Świątek, której ćwierćfinałowe starcie z Lindą Noskową zaplanowano na godz. 17:30.

Już teraz wiadomo, że początek spotkania się opóźni a kto wie, czy w ogóle uda się je rozegrać tego dnia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skradł show przed graczami Juventusu. Zobacz, co zrobił z piłką

Planowo w piątek miały odbyć się na korcie centralnym cztery mecze ćwierćfinałowe singla kobiet (od godziny 11:00), a na korcie numer trzy dwa spotkania deblowe tej samej fazy turnieju, w tym starcie polskiej pary Weronika Falkowska/Katarzyna Piter - Lidia Marozawa/Alaksandra Sasnowicz.

Decyzją organizatorów gry podwójne odbędą się, ale pod dachem i bez udziału publiczności. Gdzie dokładnie? Będzie to Europejskie Centrum Tenisa w Mysiadle.

Więcej za chwilę

Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Bobo123
28.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
I bardzo dobrze. Natura zwróciła się przeciwko... ale co to za turniej... Nienawiść do wszystkich dookoła to i Iga Świątek jedyna gwiazdeczka turnieju buabhaa.