Sabalenka pod ścianą. Tylko jednym sposobem może wyprzedzić Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  / Po lewej: Iga Świątek (PAP/EPA), po prawej: Aryna Sabalenka (Getty Images)
WP SportoweFakty / / Po lewej: Iga Świątek (PAP/EPA), po prawej: Aryna Sabalenka (Getty Images)
zdjęcie autora artykułu

To kolejny Wielki Szlem, w którym Aryna Sabalenka walczy nie tylko o tytuł, ale także o pierwsze miejsce w światowym rankingu WTA. Po awansie Igi Świątek do ćwierćfinału, Białorusinka jest pod ścianą. Tylko jednym sposobem może ją wyprzedzić.

W tym artykule dowiesz się o:

Można spodziewać się, że Aryna Sabalenka śledziła mecz Igi Świątek z Belindą Bencić. Stawką tego pojedynku był awans do ćwierćfinału Wimbledonu. Dla Białorusinki spotkanie to było ważne w kontekście światowego rankingu WTA.

Nasza tenisistka po raz kolejny walczy o utrzymanie pozycji liderki. I po pokonaniu Szwajcarki - 6:7(4), 7:6(2), 6:3, jej szanse na to zdecydowanie się zwiększyły. Pod ścianą jest obecnie Sabalenka, której pozostał tylko jeden sposób, by wyprzedzić rywalkę.

Białorusinka musi wygrać turniej na kortach trawiastych, by myśleć o zdetronizowaniu obecnej pierwszej rakiety świata. Jednak nie wszystko jest w jej rękach. Jeżeli Sabalenka okaże się najlepsza w Wimbledonie, w finale będzie musiała zmierzyć się z inną przeciwniczką niż Świątek. Jeżeli Polka dojdzie do tego etapu, to wiceliderka rankingu będzie musiała obejść się smakiem.

ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć

Tym samym nasza tenisistka musi wygrać jeszcze dwa mecze, by dalej prowadzić w zestawieniu najlepszych zawodniczek. Jeżeli odpadnie na etapie ćwierćfinału bądź półfinału, będzie musiała nerwowo śledzić poczynania Białorusinki. W przypadku jej końcowego triumfu, Świątek pożegna się z pierwszą lokatą.

Sabalenka ma obecnie trudniejszą drogę, by znaleźć się w finale. Najpierw musi pokonać Jekaterinę Aleksandrową, by zameldować się w ćwierćfinale. A później na jej drodze stanąć mogą takie tenisistki jak Jelena Rybakina, Ons Jabeur czy Petra Kvitova.

Przed spotkaniem Białorusinki o ćwierćfinał, Świątek ma nad nią 1010 punktów przewagi w wirtualnym rankingu WTA. Najlepsza tenisistka w Londynie zainkasuje aż 2000 "oczek", także obie zawodniczki mają o co walczyć.

Przeczytaj także: Iga Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu. Zobacz turniejową drabinkę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy po Wimbledonie Iga Świątek pozostanie liderką światowego rankingu WTA?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
Ksawery Darnowski
11.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nawet jeśli Iga dojdzie do finału a Aryna wygra turniej to utrzymanie prowadzenia w rankingu WTA będzie pyrrusowym zwycięstwem Świątek. Wtedy zmiana liderki rankingu będzie jedynie przesunięta Czytaj całość
avatar
kert
10.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie wiem czy Iga dotrze do finału ale moim subiektywnym zdaniem Rybakina w półfinale bez problemów pokona Sabalenkę więc dywagacje na temat kto będzie liderem rankingu po Wimbledonie wydają Czytaj całość
avatar
ASze
10.07.2023
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ludzie,co turniej piszecie co musi zrobić ta białoruska zawodniczka żeby wyprzedzić Świątek.Jacy z was patrioci ? Jednak WP bardziej kibicuje ruskim i niemcom  
avatar
Anonymous2328
10.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Świątek gra słabo z zawodniczkami które kiedyś były na topie. Pierwszy set z Bencic to katastrofa , drugi też.Świątek była sztywna, zdekoncentrowana zupełnie inna zawodniczka niż w poprzednich Czytaj całość
avatar
rey
10.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Także", czy "tak, że" - oto jest pytanie. Panie Fordon, więcej uwagi, bo ludzie to czytają.