Niepokojące informacje o Świątek. "Potrzebowała pomocy zespołu"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Neil Hall / Iga Świątek z plastrem na kolanie
PAP/EPA / Neil Hall / Iga Świątek z plastrem na kolanie
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek przygotowuje się do zmagań w ramach Wimbledonu. Polska tenisistka w piątkowe popołudnie zameldowała się na korcie centralnym. Niestety, w pewnym momencie potrzebowała pomocy medycznej.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed polską zawodniczką pierwsze zmagania na trawie w tym sezonie. Rywalizacja w ramach Wimbledonu łatwa dla niej na pewno nie będzie. Przede wszystkim dlatego, że Iga Świątek raczej nie przepada za trawiastą nawierzchnią.

Mimo wszystko uważa się ją za faworytkę tej imprezy. Świątek udała się do Londynu z odpowiednim wyprzedzeniem, by przed zainicjowaniem kolejnego turnieju trochę potrenować.

W piątek szlifowała formę na korcie centralnym. W pewnym momencie przy zawodniczce pojawiła się pomoc medyczna.

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski

Na jej prawym kolanie znalazł się niewielki opatrunek. "Wygląda na to, że uderzyła rakietą w kolano, a na zbliżeniu widać było trochę krwi" - relacjonowała na Twitterze dziennikarka Carole Bouchard.

"Wydaje się, że wszystko jest w porządku. Potrzebowała pomocy zespołu" - dodała.

Polska tenisistka nie powinna mieć problemów z wygraniem pierwszego meczu w ramach Wimbledonu. Jej przeciwniczką będzie bowiem Jana Fett, 254. zawodniczka w światowym rankingu.

Iga Świątek zmierzy się z nią we wtorek (28 czerwca). Razem z Fett otworzy dzień na korcie centralnym. Spotkanie ma się zacząć o godzinie 14:30.

Czytaj także: > Koniec zwycięskiej passy Brazylijki. Znamy finalistki turnieju w EastbourneDwie polskie pary na starcie Wimbledonu. Za nami losowanie

Źródło artykułu: