Czy ktoś ją zatrzyma? Iga, jesteś wielka!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek po raz czwarty w tym roku nie dała żadnych szans Darii Kasatkinie. Polka wygrała 34. mecz z rzędu na zawodowych kortach i w sobotę powalczy o tytuł w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie 2022!

W czwartek w półfinale Rolanda Garrosa Iga Świątek zmierzyła się z Daria Kasatkina (WTA 20), która w poprzednich rundach nie straciła seta. Polce jedyną partię urwała 19-letnia China Qinwen Zheng w IV rundzie. W walce o finał liderka rankingu zatrzymała byłą 10. rakietę globu. Raszynianka rozbiła przeciwniczkę 6:2, 6:1. Było to czwarte spotkanie tych tenisistek w tym roku. W Australian Open, Dosze i Dubaju Świątek oddała Kasatkinie łącznie 11 gemów.

Początek był dosyć chaotyczny w wykonaniu obu tenisistek, które popełniały sporo błędów. W drugim gemie meczu doszło do walki na przewagi. Kasatkina odparła trzy break pointy, ale ostatecznie oddała podanie pakując bekhend w siatkę. Błyskawicznie odrobiła stratę kończącym forhendem. Świątek miała problemy z odnalezieniem swojego rytmu. Kasatkina mieszała tempo i kierunki, robiła wszystko, aby utrudnić liderce rankingu wejście w uderzenie.

Kasatkina pokazywała swoją sprytną grę, opartą na wykorzystywaniu geometrii całego kortu i nieustannym mieszaniu rytmu. Świątek uporządkowała swój tenis i zdobyła znaczącą przewagę na korcie. Dosyć spokojnie konstruowała akcje pokazując swoją dojrzałość. Starannie przygotowywała sobie pozycje i wtedy zadawała zabójcze ciosy. W czwartym gemie zmarnowała break pointa, ale w szóstym zaliczyła przełamanie pięknym forhendem.

Nie było szaleńczych ataków w wykonaniu Polki, tylko rzetelna praca na korcie, przyspieszanie w odpowiednich momentach i mądre punktowanie przeciwniczki. Świątek coraz lepiej wykorzystywała gorszy serwis Kasatkiny. Liderka rankingu poszła za ciosem w ósmym gemie uzyskała jeszcze jedno przełamanie. Seta zakończyła efektownym returnem.

W II partii Kasatkina w dalszym ciągu próbowała mieszać grę, ale to wszystko było za mało, aby wybić z rytmu fantastycznie dysponowaną Świątek. Polka wciąż była bardzo solidna w obronie i imponowała dobrymi wyborami w konstruowaniu ataków. Po błędzie forhendowym rywalki zdobyła przełamanie na 3:1.

Świątek imponowała na korcie świetną pracą nóg. Była szybka i zabójczo skuteczna w każdym elemencie swojej gry. Sytuacja potoczyła się dla niej błyskawicznie. Kasatkinie brakowało argumentów i coraz gorzej funkcjonował jej serwis. Raszynianka poszła za ciosem i efektownym returnem zaliczyła przełamanie na 5:1. Po chwili pewnie utrzymała podanie i asem przypieczętowała awans do finału.

W ciągu 64 minut Świątek zdobyła 22 z 28 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała pięć z 10 break pointów. Raz straciła serwis (rywalka miała jedną szansę na przełamanie). Polka posłała 22 kończące uderzenia przy 13 niewymuszonych błędach. Kasatkina miała 10 piłek wygranych bezpośrednio i 24 pomyłki.

Dla Kasatkiny był to pierwszy wielkoszlemowy półfinał. Wcześniej najdalej doszła do ćwierćfinału, w 2018 roku w Rolandzie Garrosie i Wimbledonie. W rankingu najwyżej była notowana na 20. miejscu. W swoim dorobku ma cztery singlowe tytuły w WTA Tour.

Świątek jest niepokonana już od 34 meczów. Wyrównała zwycięską serię Sereny Williams. Dłuższą od 2000 roku ma już tylko Venus Williams (35), z którą Polka może się zrównać w sobotę. Raszynianka awansowała do drugiego wielkoszlemowego finału. W 2020 roku triumfowała w Rolandzie Garrosie jako 54. rakieta globu.

Polka wystąpi w 10. finale w głównym cyklu. Do tej pory przegrała tylko jeden, ten pierwszy w 2019 roku w Lugano ze Słowenką Poloną Hercog. W pozostałych ośmiu finałach Świątek nie straciła seta. W obecnym sezonie od lutego do maja zdobyła pięć tytułów (Doha, Indian Wells, Miami, Stuttgart, Rzym).

W finale Świątek czeka starcie z 18-letnią Cori Gauff. Polka była górą w obu ich dotychczasowych meczach. Polka nie oddała Amerykance seta w Rzymie (2021) i Miami (2022).

Roland Garros, Paryż (Francja) Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 43,6 mln euro czwartek, 2 czerwca

półfinał gry pojedynczej kobiet:

Iga Świątek (Polska, 1) - Daria Kasatkina (20) 6:2, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz też: Dwa sety w starciu amerykańskich tenisistek. Życiowy sukces nastolatki Dramatyczny bój Kanadyjki z Włoszką

ZOBACZ WIDEO: Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Źródło artykułu:
Czy Iga Świątek wygra turniej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (18)
avatar
Jano2
3.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przestrzegam przed nadmiernym hura optymizmem! Widziałem Gauff w meczu z włoszką, amerykanka jest na fali.  
avatar
fulzbych vel omnibus
2.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mimo zwycięstw Igi czuję niedosyt. Wykupiłem pakiet playera głównie ze względu na język niemiecki i francuski gdyz chcę doskonalić wymowę. Na poprzednim RG gdy Iga wygrywała miałem do wyboru ca Czytaj całość
avatar
k1ngbeer
2.06.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Brawo 1ga. W sobotę kończy Gauff i drugi RG na koncie :D  
avatar
Adela Rozen
2.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
Dawno Świątek nie szlochała , może w końcu w najbliższą sobotę ? :-)  
avatar
Don von Jon
2.06.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Podobno w finale Adela Rozen ma podawać ręcznik zawodniczce No.1