Zmarł 67-letni mistrz Polski. Jeszcze dwa tygodnie temu zagrał w meczu ligowym!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Marcin Obara / Na zdjęciu: Wojciech Waldowski
PAP / Marcin Obara / Na zdjęciu: Wojciech Waldowski
zdjęcie autora artykułu

Wielokrotny mistrz Polski (jako zawodnik i jako trener), trener akademickiej i młodzieżowej reprezentacji Polski, prezes, działacz, człowiek-orkiestra. Polski tenis stołowy opłakuje śmierć Wojciecha Waldowskiego. Prawdziwej legendy ping-ponga.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=10948]

Polski Związek Tenisa Stołowego[/tag] przekazał smutną wiadomość. W wieku 67 lat zmarł Wojciech Waldowski - prawdziwa legenda polskiego ping-ponga. Waldowski był postacią rozpoznawalną w środowisku tenisa stołowego. Od lat wcielał się w rolę: zawodnika, trenera, prezesa. Oprócz medali i tytułów zasłużył również na wiele odznak ze strony związku, jak i Akademickiego Związku Sportowego.

Waldowski - mimo 67 lat - nadal był... aktywnym zawodnikiem. Dwa tygodnie temu (17 marca 2021) wystąpił w barwach AZS-u Politechnika Śląska w meczu III ligi śląskiej. Mało! Wygrał dwa spotkania singlowe. Przegrał jedynie debla.

Oto protokół ze spotkania ULKS Pławniowice - KŚ AZS Politechnika Śląska.

Fot. slzts.pl 
Fot. slzts.pl 

W przeszłości Waldowski dwukrotnie zdobywał tytuł drużynowego mistrza Polski - jako zawodnik i aż pięciokrotnie - jako trener. Jego zawodnicy wywalczyli ponad 100 medali w mistrzostwach Polski w różnych kategoriach wiekowych. Od 1976 roku związany z gliwickim AZS-em.

Wcześniej reprezentował barwy Zagłębia Lubin, był także reprezentantem Polski juniorów.

W latach 2012-17 był prezesem Polskiego Związku Tenisa Stołowego. Był też członkiem zarządu Polskiego Komitetu Olimpijskiego. "Człowiek-orkiestra" - jak mówili o nim współpracownicy.

Czytaj także: Adam Małysz wprost o kadrze kobiet. Łukasz Kruczek ma postawiony jasny cel >>

Czytaj także: Eugen Polanski: Za mecz z Anglią oberwałem od żony >>

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
mirek126
31.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ulks mósiał wygrać jeśli sędzia główny jest ich zawodnikiem Pan Leszek Pięta.