GROMDA 2. "Kojot" - "Maximus". Zabójcze 40 sekund Dawida Zółtaszka!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Gromda2 / Na zdjęciu: Dawid Żółtaszek
Materiały prasowe / Gromda2 / Na zdjęciu: Dawid Żółtaszek
zdjęcie autora artykułu

Stawiany przez wielu w roli faworyta Dawid "Maximus" Zółtaszek nie zawiódł podczas gali Gromda 2. Potrzebował 40 sekund, aby znokautować Dariusza "Kojota" Rzepińskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

"Maximus" wychodził do ringu jako wojownik starszy i znacznie cięższy. 41-latek ważył 117,2 kg, natomiast jego 28-letni oponent wniósł podczas piątkowej ceremonii 95,2 kg.

Doświadczenie i przewaga warunków fizycznych były kluczem do zwycięstwa Dawida Żółtaszka. Szybko zaatakował Dariusza Rzepińskiego. Po 40 sekundach trafił go tak mocnym uderzeniem, że "Kojot" padł na deski. Sędzia zakończył walkę.

- Wszystko pamiętam, byłem jeszcze w stanie walczyć. Jeśli właściciele Gromdy dadzą mi jeszcze szansę, to zawalczę - oznajmił przegrany po pojedynku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Chalidow źle wykonał trening. Spotkała go kara

Triumfator pojedynku awansował tym samym do półfinału, gdzie zmierzy się z Łukaszem "Punisherem" Parobcem.

Zwycięzca piątkowego turnieju podczas kolejnej gali GROMDA zmierzy się z triumfatorem pierwszej edycji, Krystianem "Tysonem" Kuźmą. Za projekt odpowiadają bokserscy promotorzy - Mateusz Borek i Mariusz Grabowski.

Zobacz także: -> Fame MMA 7. Hit w karcie walk. Wojciech Gola zmierzy się z Dawidem Malczyńskim! (wideo) -> MMA. KSW 54. Ceremonia ważenia. Było spokojnie. Mateusz Gamrot i Marian Ziółkowski spojrzeli sobie w oczy -> MMA. UFC 253. Jan Błachowicz powalczy o pas na "Fight Island" w Abu Zabi -> MMA. KSW 54. Krzysztof Soszyński gościem specjalnym podczas gali

Źródło artykułu: