Koniec kabaretu w lidze. Zobacz memy. Chorzów świętuje, Bielsko-Biała rozpacza

Podbeskidzie czy Ruch? Przez prawie dwie doby nie było wiadomo, kto będzie ósmą drużyną w grupie mistrzowskiej. Sytuacja wyjaśniła się w poniedziałek, a kluczową rolę w tej sprawie odegrała gdańska Lechia.

 Redakcja
Redakcja

Zenon śpiewał już o Wiśle, teraz przyszedł czas na Podbeskidzie :D

Opublikowany przez Ekstraklasa Trolls na 11 kwietnia 2016

Niespełna 48 godzin trwała radość Podbeskidzia Bielsko-Biała z awansu do grupy mistrzowskiej. "Górale" szykowali się do spotkań z Legią, Piastem czy Lechem, ale zamiast tego zagrają m.in. z Niecieczą, Górnikiem Łęczna i Górnikiem Zabrze.

W poniedziałkowy wieczór okazało się bowiem, że Lechia Gdańsk wycofała skargę złożoną do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim. Zaakceptowała tym samym stratę jednego punktu (w lutym odebrała go jej Komisja Licencyjna).

W tej sytuacji utworzona została "mała tabela", z udziałem Lechii, Ruchu Chorzów i Podbeskidzia. Wszystkie te zespoły zebrały po 30 kolejkach 38 punktów. Najgorszy bilans meczów bezpośrednich mają bielszczanie. I to oni - a nie Ruch (tak stałoby się w przypadku zachowania przez Lechię wspomnianego jednego punktu) - zagrają o utrzymanie.

Internauci od soboty tworzyli mnóstwo memów, komentując w zabawny sposób to, co wydarzyło się w Ekstraklasie. Jak podsumowali zakończenie ligowego kabaretu? Niektórzy twierdzili, że był to... prezent Lechii na 53. urodziny Waldemara Fornalika (obchodził je w poniedziałek), pojawili się także Zenon Martyniuk i Karol Strasburger (z tradycyjnym "sucharem"). Zobaczcie.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)