Wybory 2020. Marcin Najman apeluje do Polaków. Jest przerażony, jak podzielona jest Polska

Wybory prezydenckie 2020 wzbudzają dużo kontrowersji. Polacy często dyskutują, który kandydat powinien wygrać w II turze. Niejednokrotnie dochodzi przy tym do kłótni, nawet w rodzinach. Przyzwolenia na takie zachowania nie daje Marcin Najman.

- Moi drodzy, mam do was wielką prośbę, bo obserwuję to, co dzieje się przed tymi wyborami, nie awanturujcie się między sobą, jeżeli nie popieracie tego samego kandydata. To, co dzieje się nawet w rodzinach, jest czymś nieprawdopodobnym. Jeżeli ktoś ma inne zdanie niż inny mieszkaniec osiedla, sąsiad czy domownik, to robi się taka afera... Byłem świadkiem takich rozmów - mówi w swoim apelu na Twitterze.

"El Testosteron" jasno zaznacza, że wszczynanie afer na temat wyborów nie ma najmniejszego sensu. - Nie róbcie tak, to jest zupełnie bez znaczenia. Każdy ma prawo głosować na kogo mu się podoba. Moja żona głosuje zupełnie inaczej niż ja i nie mam z tym najmniejszego kłopotu. Co mnie obchodzi, na kogo głosuje moja żona. Pomyślcie o tym - dodaje.

Do nagrania Najmana postanowił się odnieść między innymi szef Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek. Zrobił to w swoim stylu. "Pomyślałem Marcin, gratulacje dla żony. Głosuje inaczej niż Ty? Mądra kobieta. Na poważnie - masz rację w 100 proc." - napisał na Twitterze.

Przypomnijmy, że II tura wyborów prezydenckich odbędzie się już w tę niedzielę (12 lipca). Polacy ruszą do urn, by głosować na Andrzeja Dudę lub Rafała Trzaskowskiego. Lokale wyborcze będą czynne od godziny 7:00 do 21:00.

Czytaj także: - Sebastian Szymański wygrał z koronawirusem. Choroba była dla niego łaskawa 

- "Cristiano Ronaldo jest szczęściarzem". Internauci pod wrażeniem seksapilu Georginy Rodriguez 

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz najlepsze akcje z gali EFM 3!

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.