Skoki. Letnie Grand Prix w Hinzenbach. Stłuczka z udziałem busa organizatorów
Do kuriozalnego zdarzenia doszło podczas konkursu Letniej Grand Prix w skokach narciarskich. Bus przewożący narty w trakcie cofania uderzył w zaparkowany samochód.
Po zakończeniu zawodów doszło do kuriozalnej sytuacji. Jeden z busów organizatorów, który na zamontowanym z tyłu stojaku przewoził narty skoczków (w tym również reprezentantów Polski) podczas cofania uderzył w inny samochów.
Jak poinformował dziennikarz portalu skijumping.pl Dominik Formela, obyło się bez strat - żadna para nart nie uległa uszkodzeniu, nie ucierpiał także żaden z zawodników. Tak czy inaczej była to sytuacja nie spotykana do tej pory podczas rywalizacji skoczków.
Kuriozalna sytuacja w Hinzenbach.
— Dominik Formela (@DominikFormela) September 29, 2019
Bus organizatorów, który na zamontowanym z tyłu stojaku wiózł między innymi narty polskich skoczków, cofając w wiosce uderzył stojakiem z nartami w inny pojazd.
Na szczęście - bez strat w ludziach i sprzęcie.#skijumpingfamily #skokitvp
Czytaj także:
- Triumf Dawida Kubackiego. Piotr Żyła także na podium!
- Klasyfikacja generalna: Yukiya Sato pozostał liderem. Tuż za nim Dawid Kubacki
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)