Lewandowski rozpętał burzę. Udostępnił nagranie z Tuskiem, już usunął
Już w niedzielę w Polsce odbędą się wybory parlamentarne. Nie brakuje sportowców, którzy poruszają ten wątek w swoich mediach społecznościowych. Jednym z nich jest, a w zasadzie był, Robert Lewandowski.
Mowa choćby o Justynie Kowalczyk, Zbigniewie Bońku, Marcinie Gortacie czy Dawidzie Celcie. Teraz po części do tego grona dołączył Robert Lewandowski.
Na koncie 35-letniego piłkarza na platformie TikTok pojawiło się bowiem budzące dyskusje wideo. Kapitan reprezentacji Polski "podał dalej" nagranie z konferencji prasowej lidera Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska (zobacz na końcu artykułu).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnieWarto natomiast podkreślić, że po jakimś czasie wspomniany materiał wideo został usunięty z profilu Lewandowskiego. Mimo tego w mediach rozpętała się burza, która podzieliła obserwatorów.
Część fanów była zdumiona i zaskoczona zachowaniem piłkarza, zwłaszcza że w przeszłości "Lewy" bardzo rzadko odnosił się do tematów politycznych. Była też jednak grupa internautów, która broniła 35-latka i przekonywała, że Lewandowski, tak jak każdy obywatel, ma prawo zabrać głos w tej sprawie.