Nokaut Stocha trzeci w historii!
Kamil Stoch w wielkim stylu wygrał olimpijski konkurs indywidualny na skoczni normalnej. Drugiego Petera Prevca wyprzedził aż o 12,7 punktu. Zdaniem wielu był to swoisty nokaut.
Jedną z cech skoczni normalnej jest fakt, iż różnice punktowe pomiędzy poszczególnymi zawodnikami są mniejsze niż na większych obiektach. Dlatego też wynik, jaki osiągnął nowo kreowany mistrz olimpijski jest imponujący. Kamil Stoch zdobył 278 punktów, natomiast wynik drugiego Petera Prevca to 265,3. Jak nie trudno policzyć, różnica wynosi 12,7. Tym samym Polak wpisał się na listę zwycięzców najwyższą liczbą punktów w konkursach olimpijskich na skoczni normalnej.
Jak dotąd nie pobity jest Anton Innauer. Austriak na igrzyskach w Lake Pacid (1976) pokonał Manfreda Deckerta aż o 17,1 punktu! Numer dwa tego rankingu to legendarny Matti Nykanen, który w Calgary (1988) wygrał z Pavlem Plocem o 17 "oczek". Dodać należy, iż przewaga Stocha jest największą od ponad ćwierć wieku.
Rok | Złoty medalista | Srebrny medalista | Różnica punktowa |
---|---|---|---|
1980 | Anton Innauer - 266,3 | Manfred Deckert - 249,2 | 17,1 |
1988 | Matti Nykanen - 229,1 | Pavel Ploc - 212,1 | 17 |
2014 | Kamil Stoch - 278 | Peter Prevc - 265,3 | 12,7 |
1992 | Ernst Vettori - 228,2 | Martin Hoelwarth - 218,1 | 10,1 |
1972 | Yukio Kasaya - 244,2 | Akitsugu Konno - 234,8 | 9,4 |