"Niech ma, młody jest". Kapitalny komentarz Stocha

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
zdjęcie autora artykułu

Kamil Stoch przegrał 2. miejsce w konkursie PŚ z Halvorem Granerudem różnicą 0,1 pkt. Po zawodach Polak odniósł się do tej sytuacji.

Kamil Stoch nie krył zadowolenia z miejsca na podium podczas sobotniego konkursu Pucharu Świata w Klingenthal. Reprezentant Polski zajął 3. miejsce (wygrał Austriak Stefan Kraft - więcej TUTAJ).

- Dziś było bardzo fajnie. Trudno... Drugi skok wydawał mi się dużo lepszy od pierwszego. Taki bardzo przyjemny. Natomiast chciałoby się, żeby to trochę dalej można było polecieć, ale wiedziałem, że nie było (wiatru - przyp. red.) pod narty - przyznał Stoch w rozmowie z Eurosportem.

Skoczek z Zębu dodał, że pierwsze podium w tym sezonie PŚ jest nagrodą za pracę wykonaną na treningach. - Uwolniła się energia. Nie powiem, że kamień spadł z serca, bo uważam, że zasłużyłem na to podium. Ciężko pracuję od początku sezonu i wiem, że te skoki są naprawdę dobre - dodał.

Stoch podkreślił, że do tej pory brakowało, żeby wszystko w jego skoku zgrało się w dobry rytm. W sobotę na skoczni w Klingenthal w końcu to zadziałało.

- Dziś cały skok wyglądał dobrze. Supernagroda za pracę. Bardzo się cieszę, bardzo przyjemnie. Od wczoraj skacze mi się tutaj super. Wiedziałem, że jestem w dobrym miejscu. 0,1 pkt. straty do Halvora Graneruda? Niech ma, młody jest - podsumował lider Biało-Czerwonych.

Zobacz: Awans Kamila Stocha w klasyfikacji Pucharu Świata. Zmiany w czołówce

ZOBACZ WIDEO: Kamil Stoch zdradził, czego potrzeba do lepszych skoków. Padły trzy kluczowe słowa

Źródło artykułu: