Simon Ammann się nie poddaje. Przeszedł do historii
Simon Ammann ma już 40 lat, ale nie rezygnuje z kariery skoczka. W sobotę, w Niżnym Tagile, Szwajcar przeszedł do historii.
Tymczasem 40-latek rozpoczął sezon 2021/22 od 28. miejsca w inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata. Po pierwszej serii był nawet 22. (126,5 metra), ale w drugiej lądował o ponad 20 metrów bliżej (105,5 m).
Zdobył więc w sumie trzy punkty do klasyfikacji generalnej PŚ. I tym sposobem przeszedł do historii, bowiem został drugim skoczkiem po 40, któremu udała się ta sztuka. Jako pierwszy dokonał tego oczywiście Noriaki Kasai.
W niedzielę będzie miał szanse na powiększenie tego dorobku. O godzinie 14:30 rozpoczną się kwalifikacje do zawodów, a półtorej godziny później wystartuje konkurs.
Czytaj także:
- Wpadka podczas transmisji. FIS obiecuje poprawęEdytujBoksy
- To był historyczny skok. Pęka z dumy
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)