Daniel Andre Tande nadal w śpiączce. Kiedy będzie wybudzany?
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, Daniel Andre Tande nie został w piątek wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Norweska telewizja poinformowała, kiedy ma to nastąpić.
Norweski zawodnik ma złamany obojczyk, wstrząśnienie mózgu i przebite płuco. Został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. W piątek przeprowadzono u niego kolejne badanie tomografem komputerowym, które dało obiecujące wyniki.
Dyrektor norweskiej federacji narciarskiej, Claes Brede Braathen, powiedział w rozmowie z Eurosportem, że Tande może zostać w piątek wieczorem wybudzony ze śpiączki.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz wpadł na świetny pomysł. "Musiał mnie do tego przekonać"Ostatecznie do tego jednak nie doszło, o czym poinformowała norweska telewizja NRK. W krótkim komunikacie podano, że najprawdopodobniej nastąpi to w sobotę rano.
Zdaniem Braathena przyczyną upadku Tandego był błąd techniczny. - Daniel jest jednym z najlepszych lotników, a nawet on może popełnić błąd, który kończy się dramatycznie - tłumaczył. Tego samego zdania był Sandro Pertile.
Czytaj także:
- Kontroler pomógł Karlowi Geigerowi! Kuriozalne okoliczności wygranej Niemca
- To była antyreklama skoków! Bez przeliczników Piotr Żyła i Jakub Wolny byliby bardzo wysoko, a Niemiec nie wygrałby
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)