PŚ. Trener Norwegów odpowiedział na słowa Żyły. Zdecydowana reakcja
Piotr Żyła zasugerował, że dyskwalifikacja Halvora Egnera Graneruda to efekt niedostosowania się do wcześniejszych ostrzeżeń. Na łamach portalu Sport.pl trener Norwegów zdecydowanie odpowiada polskiemu skoczkowi.
Tę sytuację skomentował Piotr Żyła, który zasugerował winę po stronie Norwegów. Zdaniem polskiego skoczka wszystkie reprezentacje przed dyskwalifikacją dostają ostrzeżenia przy kontrolach. Stąd też jeżeli zawodnik się do nich dostosuje, nie powinna go spotkać większa kara.
Szybko na te słowa na łamach portalu Sport.pl odpowiedział trener Norwegów - Alexander Stoeckl. - Nie wiem nic o żadnych wcześniejszych ostrzeżeniach dla Halvora czy innych Norwegów. Kwestie sprzętowe to jednak coś, z czym muszą mierzyć się zawodnicy, czasami wychodzi tak, jak w piątek - mówił Stoeckl.
ZOBACZ WIDEO: Sven Hannawald zadał pytanie Adamowi Małyszowi. Odpowiedź bezcenna!Natomiast w rozmowie z PAP, szkoleniowiec Norwegów szerzej skomentował przyczyny dyskwalifikacji lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. - Halvor w ostatnich dnia nagle schudł i wyraźnie stracił trochę "mięsa" w biodrach. Właśnie w tym miejscu kombinezon okazał się zbyt obszerny - tłumaczył Austriak.
Nieprzyjemne zdarzenie z rumuńskiego Rasnova jest cenną nauczką dla Norwegów przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w narciarstwie klasycznym. O ile piątkowa dyskwalifikacja nie wpłynęła na pozycję Halvora Egnera Graneruda w Pucharze Świata, tak strata medalu na imprezie mistrzowskiej byłaby niezwykle bolesna.
Zobacz także: Media o dyskwalifikacji Graneruda
Zobacz także: Trudne zadanie Horngachera
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)