Skoki narciarskie. Turniej Czterech Skoczni bez czołowego skoczka? Trwa walka z czasem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Jurij Kodrun / Na zdjęciu: Karl Geiger
Getty Images / Jurij Kodrun / Na zdjęciu: Karl Geiger
zdjęcie autora artykułu

Karl Geiger jest zakażony koronawirusem w związku z czym opuścił zawody Pucharu Świata w Engelbergu i walczy o powrót na Turniej Czterech Skoczni.

Kilka dni temu Karl Geiger otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa (WIĘCEJ), co wykluczyło go z udziału w zawodach Pucharu Świata w Engelbergu. Złe wieści zbiegły się w czasie z doskonałą formą zawodnika, tuż po triumfie na mistrzostwach świata w lotach. Przez skoczkami kolejna ważna impreza w kalendarzu, czyli Turniej Czterech Skoczni. Występ Geigera stoi pod dużym znakiem zapytania.

Niemiecki Związek Narciarski poinformował, że Geiger dobrze przechodzi koronawirusa. Potwierdza to także zawodnik. - Na szczęście nie mam żadnych objawów - mówi, cytowany przez skispringen.com. - Mam nadzieję, że będę mógł wziąć udział w turnieju - dodaje.

Czas nie jest jednak sprzymierzeńcem zawodnika, bo już 28 grudnia mają odbyć się treningi i kwalifikacje do pierwszego konkursu TCS, w Oberstdorfie. Trener Stefan Horngacher wierzy, że będzie mógł powołać swojego podopiecznego na jedną z najbardziej prestiżowych imprez w kalendarzu. - Naszym celem jest zwycięstwo w turnieju, a mamy dwóch skoczków, którzy zdecydowanie są w stanie to zrobić - przyznaje. Obok Geigera ma oczywiście na myśli Markusa Eisenbichlera.

Szkoleniowiec liczy się jednak z tym, że Geiger może nie wyrobić się na Oberstdorf. - Wówczas nie będzie w grze o wygraną w turnieju, ale w każdym konkursie liczą się punkty Pucharu Świata - kwituje Horngacher.

Program zawodów w Oberstdorfie:

Poniedziałek, 28.12.2020 14:30 - Oficjalny trening 16:30 - Kwalifikacje

Wtorek, 29.12.2020 15:00 - Seria próbna 16:30 - Pierwsza seria konkursowa (w systemie KO)

Czytaj także: - Puchar Świata. Piotr Żyła zarobił najwięcej z polskich skoczkówPuchar Świata. Dominator skacze daleko, ale ma jeden problem. Ekspert wyjaśnia, z czego może wynikać

ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner mówi o problemie polskiego sportu. "Andrzej Stękała to przetrwał i teraz odbiera nagrodę"

Źródło artykułu: