Skoki narciarskie. LGP we Frensztacie. Dominacja Niki Kriznar, Kinga Rajda w czołówce
Nika Kriznar zdominowała trzy sesje treningowe we Frensztacie przed sobotnim konkursem Letniego Grand Prix skoczkiń. W czołówce dwóch treningów była Kinga Rajda, w trzeciej nie wzięła udziału.
Reprezentantka Słowenii oddała kolejno skoki na odległość 98, 96 i 97 metrów. We wszystkich seriach za jej plecami znalazła się Marita Kramer (w pierwszej serii straciła do rywalki ponad 10 punktów, w drugiej pięć, a w trzeciej 7,5). Kramer będzie więc zdecydowaną faworytką sobotniej rywalizacji na skoczni normalnej.
Jeśli chodzi o reprezentantki Polski, wyróżnić należy przede wszystkim Kingę Rajdę. Podczas pierwszego treningu osiągnęła 96 metrów, co dało jej szóste miejsce. W drugim osiągnęła 93,5 metra i to wystarczyło do zajęcia piątej lokaty. Trzecią sesję Rajda odpuściła, ale w dwóch zdążyła wyraźnie zaznaczyć, że jest w tej chwili najlepszą polską skoczkinią.
W drugiej i trzeciej serii treningowej w drugiej dziesiątce kończyła Kamila Karpiel, która w każdym skoku czyniła progres pod względem odległości (od 64,5 do 81,5 m). Pozostałe Polki, Nicole Konderla, Joanna Szwab i Wiktoria Przybyła, w każdej serii zajmowały lokaty pod koniec stawki.
Sobotni konkurs rozpocznie się o godzinie 10:30. Wcześniej (9:00) zostanie rozegrana seria próbna.
Czytaj także:
- Koronawirus. Większa liczba zakażeń w Polsce niepokoi Norwegów. Czy ich gwiazdy przylecą na LGP w Wiśle?
- Skoki narciarskie. Letnie Grand Prix w Wiśle bez Stefana Krafta
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)