Skoki narciarskie. Puchar Świata w Zakopanem. Minęło dokładnie 9 lat. Cóż to był za konkurs Adama Małysza (wideo)

Sezon 2010/2011 był ostatnim w karierze dla "Orła z Wisły". Adamowi Małyszowi zależało szczególnie na dobrym występie na Wielkiej Krokwi. Miejscem na podium albo nawet wygraną czterokrotny mistrz świata chciał podziękować kibicom za wieloletnie wspieranie go na wielu skoczniach, a zwłaszcza w Zakopanem.

Przed rywalizacją w stolicy polskich Tatr Małysz spisywał się bardzo dobrze. W czterech kolejnych konkursach nie wypadł z czołowej piątki, a dwa razy był nawet na podium. Dlatego tysiące kibiców pod Wielką Krokwią wierzyło w przynajmniej jedno zwycięstwo Małysza na swojej skoczni.

Czytaj także: Jan Szturc: Dawid Kubacki może się zbliżyć nawet do Ahonena

W 2011 roku w Zakopanem rozegrano aż trzy konkursy indywidualne. Adam Małysz nie czekał i już pierwszego dnia rywalizacji zapewnił wiele emocji. W pierwszej serii czterokrotny mistrz świata doskonale wykorzystał bardzo mocny wiatr pod narty. Skoczył 138,5 metra i prowadził na półmetku konkursu.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Kubacki goni lidera Pucharu Świata. "Postawiłbym duże pieniądze, że Polak zdobędzie Kryształową kulę"

W finale Polak nie miał już tak dobrych warunków. Wiatr pomagał mu mniej, ale Małysz w powietrzu walczył o każdy metr. Ostatecznie wylądował na 128,5 metra i zaczęło się nerwowe wyczekiwanie. Przeciwnicy skoczyli dalej, ale ostatecznie to Małysz wygrał konkurs z przewagą 5,4 punktu nad drugim Koflerem i 5,9 punktu nad trzecim Freundem.

Czytaj także: Puchar Świata w Zakopanem. Konkursy znów będą loteryjne? Sprawdź prognozy pogody

Gdy przy nazwisku polskiego mistrza wyświetliła się jedynka, na trybunach Wielkiej Krokwi zapanowała euforia. Radości z triumfu Adama Małysza nie ukrywali też... rywale. Jako pierwszy do Polaka z gratulacjami podbiegł drugi w zawodach Andreas Kofler. Ten moment oraz drugi skok "orła z Wisły" można zobaczyć na poniższym wideo, które TVP Sport opublikowało na swoim profilu na Twitterze.

Dla Adama Małysza był to 39. triumf w indywidualnym konkursie Pucharu Świata i jak się później okazało ostatni. Minęło dokładnie 9 lat od tych zawodów, a my ciągle wracamy do nich pamięcią i wydaje się nam, jak by te zmagania odbyły się niedawno.

W najbliższy weekend w Zakopanem polscy skoczkowie znów mogą zapewnić swoim kibicom wiele pozytywnych emocji. W sobotę na Wielkiej Krokwi odbędą się zmagania drużynowe, a dzień później indywidualne, w których głównym faworytem do zwycięstwa będzie Dawid Kubacki.

Program konkursów w Zakopanem:

piątek (24.01.2019) 16.00 - pierwszy trening 17.00 - drugi trening 18.00 - kwalifikacje

sobota (25.01.2019) 15.00 - seria próbna 16.15 - konkurs drużynowy

niedziela (26.01.2019) 15.00 - seria próbna 16.00 - konkurs indywidualny

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.