Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Europejskie media o Kubackim: "lodowaty Polak"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
zdjęcie autora artykułu

"Szkoda!" - tak niemieckie media komentują brak wygranej Karla Geigera w Turnieju Czterech Skoczni. Dawida Kubackiego nazywają "lodowatym Polakiem". Norweskie media dodają: "Kubacki był znakomity".

"Bild": "lodowaty Polak"

Niemiecka gazeta skupiła się na Karlu Geigerze, który walczył z Dawidem Kubackim o triumf w TCS. "Szkoda!" - krzyczy już w tytule dziennik. "Bild" twierdzi, że Geiger "przegapił zwycięstwo w wietrznym konkursie w Innsbrucku".

Nie pomogło trzymanie kciuków przez Matsa Hummelsa, gwiazdora Borussii Dortmund, który mocno wspierał Geigera.

"Lodowaty Polak" - piszą o Kubackim dziennikarze. Dodają, że w drugiej serii nasz skoczek oddał "bezpieczny skok, który dał mu zwycięstwo w klasyfikacji generalnej".

Aargauerzeitung.ch: "uszlachetnił triumf"

"Dawid Kubacki skutecznie broni prowadzenia w finałowym konkursie Turnieju Czterech Skoczni. Mistrz świata z Polski uszlachetnia swój triumf zwycięstwem w Bischofshofen" - pisze z kolei szwajcarski portal aargauerzeitung.ch.

"Popłynął na 143 metr" - tak skomentowano skok Kubackiego z pierwszej serii. Dodano, że w drugiej był już praktycznie pewien zwycięstwa w całym turnieju, a mimo to i tak skoczył najdalej spośród całej stawki.

Tv2.no: "Kubacki był znakomity"

Norweska telewizja podkreśliła wielką formę polskiego skoczka, pisząc o nim "znakomity". "Marius Lindvik nie zdołał dogonić Dawida Kubackiego w decydującym konkursie w Bischofshofen, ale zapewnił sobie silne drugie miejsce w klasyfikacji generalnej" - pisze portal.

"Lindvik sprawił, że cała Norwegia była dumna!" - dodano. Norwegowie żałują, że Lindvikowi nie udało się pokonać Polaka i zostać pierwszym od 13 lat skoczkiem z tego kraju, który wygrał TCS.

"Die Welt": "król skoków narciarskich"

"Karl Geiger i król skoków narciarskich Dawid Kubacki natychmiast znaleźli się w swoich ramionach. Po znakomitej podróży po czterech skoczniach, w tym ostatnim, numer jeden w Niemczech musiał poddać się tylko nowemu mistrzowi z Polski i Norwegowi Mariusowi Lindvikowi" - pisze gazeta.

Podkreśla, że dla Kubackiego to pierwsze w karierze zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni. "Król lata" - tak został nazwany przez "Die Welt" - swoją doskonałą formę przeniósł również na zimę stając się "całorocznym silnym skoczkiem".

nrk.no: "Kubacki utrzymał poziom"

Norweski portal podkreśla wielki triumf Kubackiego i zwraca uwagę, że Polak wytrzymał przede wszystkim mentalnie. "Utrzymał poziom głowy i ciała" - czytamy w relacji z zawodów.

"Lider Dawid Kubacki wystrzelił jak ze strzały już w serii próbnej" - dodaje nrk.no. Przed samym konkursem Polak pofrunął na 140,5 metra pokazując, że jest w wielkiej formie.

"Kubacki ma zupełnie inną rutynę, którą budował powoli, ale na pewno przez wiele lat" - podkreślił Johan Remmen Evensen, ekspert od skoków narciarskich.

Zobacz także: Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Zrobił to! Trzeci polski król! Podwójny triumf Dawida Kubackiego!

Zobacz także: Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Od króla lata do Złotego Orła. Droga Dawida Kubackiego na szczyt

ZOBACZ WIDEO Skoki. Turniej Czterech Skoczni. Czy Michal Doleżal to dobry wybór na trenera Polaków? "Oby nas zaskoczył"

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
avatar
jahu61
6.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niemce... Szkoda to jak wół w wodę narobił. Sport, lepszy wygrywa  
avatar
Przemek Bruchal
6.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale Dawid pokonał barierę i Was też, na ten czas zastanawiajcie się czemu, bo jest najjleepszy!!  
avatar
Semmao
6.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prawdziwy mistrz! A nie jakiś z plebiscytu! :)  
avatar
ernestolopez
6.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
,,Schade!Karl spielt nur die dritte Geige,,  Szkoda,Karl zagrał tylko trzecie skrzypce  
avatar
Kamil Nowak
6.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dlaczego Kubackiego nie ma w reklamie Milki ? Pewnie wtedy trenował :D