Oni zawiedli najbardziej. Sezon 2018/19 jest dla nich stracony

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Maciej Kot
Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Maciej Kot
zdjęcie autora artykułu

W przeszłości zwyciężali konkursy Pucharu Świata lub przywozili medale z dużych imprez. Sezon 2018/19 jednak kompletnie nie ułożył się po ich myśli. Oto skoczkowie, którzy w ostatnich miesiącach zawiedli najbardziej.

Gregor Schlierenzauer - 46. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2018/19

Gregor Schlierenzauer od lat nie potrafi wrócić do formy, w której był jednym z czołowych zawodników Pucharu Świata. Mało tego - to już czwarty sezon z rzędu, kiedy w klasyfikacji generalnej PŚ plasuje się poza czołową trzydziestką. Do tej pory Austriak zgromadził na swoim koncie zaledwie 23 punkty i wszystko wskazuje na to, że zaliczy regres w porównaniu do minionego sezonu.

Kolejnym niepowodzeniem jest brak powołania na MŚ w Seefeld. Schlierenzauer w pewnym momencie wycofał się nawet z rywalizacji w PŚ, postawił na spokojne treningi i starty w Pucharze Kontynentalnym, ale na niewiele się to zdało.[nextpage]

Maciej Kot - 45. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2018/19

Zupełnie stracony sezon dla Macieja Kota. Skoczek wystąpił w 15 konkursach z cyklu PŚ 2018/19 i zdobył w nich łącznie 25 "oczek", co daje zatrważająco słabą średnia - 1,67 punktu na konkurs. To olbrzymi krok w tył w porównaniu z zeszłym sezonem, kiedy był 21. w klasyfikacji generalnej.

A przecież jeszcze niedawno, w cyklu 2016/17, Kot był zawodnikiem ścisłej czołówki PŚ. wygrywając dwa konkursy. Ponadto był pewnym elementem drużyny, gdy ta zdobywała medale na mistrzostwach świata, czy igrzyskach olimpijskich. Tym razem nawet nie załapał się do piątki, którą Stefan Horngacher zabrał do Seefeld. [nextpage]

Peter Prevc - 44. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2018/19

Wszystko wskazuje na to, że Peter Prevc po raz pierwszy od od ośmiu lat skończy sezon poza czołową "15" klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Problemy zdrowotne zakłóciły Słoweńcowi spokojne przygotowania do zimy i opóźniły jego pierwszy start w zawodach PŚ. Jak się okazało, straconego czasu nie zdołał nadrobić. Do tej pory wystąpił w siedmiu konkursach i w najlepszym występie zajął 16. miejsce.

ZOBACZ WIDEO Sven Hannawald: Jeśli Horngacher odejdzie, zostawi następcy prezent

[nextpage]

Anders Fannemel - 35. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2018/19

Wszystko wskazuje na to, że dla Fannemela będzie to najsłabszy rok od sezonu debiutanckiego w PŚ (2009/10), kiedy sklasyfikowano go na 60. miejscu. Jeszcze przed rokiem trzy razy stawał na podium, ale w ostatnich miesiącach zupełnie sobie nie radzi. Do tej pory wystąpił w 19 konkursach trwającego cyklu i aż 12 razy nie zdołał zakwalifikować się do drugiej serii. [nextpage]

Daniel Andre Tande - 34. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2018/19

O bardzo dużej obniżce formy możemy mówić w przypadku Andre Tandego. Norweski skoczek dwa poprzednie sezony kończył na najniższym stopniu podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a teraz plasuje się poza TOP 30. Na domiar złego, kiedy wydawało się, że wraca do optymalnej dyspozycji, na jednym z treningów upadł i doznał kontuzji kolana, która wykluczyła go z udziału w mistrzostwach świata.

Źródło artykułu: