67. TCS w Bischofshofen: trening dla Eisenbichlera. Dalekie skoki Kubackiego i Żyły. Słaby Stoch

Od niedzielnego poranka z Bischofshofen nie napływały dobre wiadomości. Śnieg nadal sypał i istniało zagrożenie, że znów będą problemy z przeprowadzeniem jakiejkolwiek serii na Paul-Ausserleitner-Schanze (HS140).

Na szczęście aura zlitowała się nad skoczkami i organizatorami. Z każdą godziną śnieg padał coraz słabiej. Zeskok udało się przygotować i o 13:30 rozpoczął się, przełożony z soboty, trening.

Wiatr podczas serii próbnej nie był zbyt silny, dlatego skoczkowie byli puszczani bardzo szybko. Jury często zmieniało jednak belkę. Rozpoczęto z 16. platformy, potem był nawet rozbieg nr 20, a najlepsi odpychali się od 14. belki.

Ku uciesze polskich kibiców dobrze w jedynym treningu w Bischofshofen wypadli Dawid Kubacki i Piotr Żyła. Nowotarżanin, z 16. belki i przy lekkich podmuchach pod narty, uzyskał 133,5 metra (5. miejsce). Jeszcze bardziej cieszy natomiast skok Żyły, który tylko z 14. platformy i przy wietrze w plecy doleciał do 125. metra i 50. centymetra (9. pozycja). W podobnych warunkach Kamilowi Stochowi zmierzono tylko 112,5 metra. Z Biało-Czerwonych warto jeszcze wyróżnić 22. Jakuba Wolnego (128,5 metra) i 26. Aleksandra Zniszczoła (120 metrów).

Pod nieobecność w treningu Ryoyu Kobayashiego najlepszy był wicelider 67. Turnieju Czterech Skoczni Markus Eisenbichler. Niemiec nie skoczył najdalej, ale 131,5 metra z 14. belki wystarczyło do najwyższej noty. Sklasyfikowani za Eisenbichlerem Norwedzy Robert Johansson i Andreas Stjernen uzyskali 136,5 oraz 135 metrów, ale z 16. platformy.

Start kwalifikacji do finałowego konkursu niemiecko-austriackich zawodów zaplanowano na 14:30. Relacja na żywo oraz podsumowanie eliminacji na WP SportoweFakty.

Wyniki treningu w Bischofshofen:

ZOBACZ WIDEO: Konsekwencja Stocha kluczem do wielkich sukcesów. Dziennikarze zwrócili uwagę na jeden szczegół

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.