PŚ w Niżnym Tagile: dominacja Ryoyu Kobayashiego. Piotr Żyła wyprzedził Kamila Stocha

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Expa/Tadeusz Mieczyński / Na zdjęciu: Piotr Żyła
Newspix / Expa/Tadeusz Mieczyński / Na zdjęciu: Piotr Żyła
zdjęcie autora artykułu

Fantastyczny początek sezonu notuje Ryoyu Kobayashi. Japończyk po raz piąty z rzędu stanął na podium konkursu Pucharu Świata, a jego przewaga w klasyfikacji generalnej ponownie wzrosła. Za jego plecami trwa bratobójcza walka Polaków.

[tag=53875]

Ryoyu Kobayashi[/tag] zdominował początek sezonu w Pucharze Świata. W pięciu dotychczasowych konkursach Japończyk za każdym razem stawał na podium, z czego trzy wygrał. To sprawia, że młodszy z braci zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji generalnej.

Umiarkowanie dobrze spisują się za to podopieczni Stefana Horngachera. Jedynie Kamil Stoch i Piotr Żyła regularnie wskakują na czołowe pozycje. Regularnie punktuje także Dawid Kubacki.

Nierówną formę prezentują natomiast pozostali, czyli Stefan Hula, Maciej Kot i Jakub Wolny. W niedzielnym konkursie na skoczni Aist w Niżnym Tagile (HS134) dwóch pierwszych nie zdołało awansować do drugiej serii, Wolny natomiast nie przebrnął kwalifikacji.

Dzięki zajęciu trzeciego miejsca Piotr Żyła wyprzedził Kamila Stocha w klasyfikacji generalnej. Jego strata do prowadzącego Ryoyu Kobayashiego wzrosła jednak do 135 punktów. Stoch do lidera traci 144 "oczka".

Na 14. miejsce w generalce spadł Dawid Kubacki. Jakub Wolny jest 21., Stefan Hula 31., a Maciej Kot dopiero 48. Kolejny konkurs indywidualny odbędzie się 9 grudnia w Titisee-Neustadt.

Klasyfikacja generalna PŚ:

Miejsce Zawodnik Kraj Punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 2085
2 Stefan Kraft Austria 1349
3 Kamil Stoch Polska 1288
4 Piotr Żyła Polska 1131
5 Dawid Kubacki Polska 988
6 Robert Johansson Norwegia 974
7 Markus Eisenbichler Niemcy 937
8 Johann Andre Forfang Norwegia 892
9 Timi Zajc Słowenia 833
10 Karl Geiger Niemcy 765
22 Jakub Wolny Polska 328
40 Stefan Hula Polska 69
47 Maciej Kot Polska 25
67 Paweł Wąsek Polska 4

ZOBACZ WIDEO Mariusz Pudzianowski o walce z Szymonem Kołeckim: Ring zadrży

Źródło artykułu: