LGP 2018 w Czajkowskim: Klimow wciąż w formie. Sensacyjna postawa Kazacha

Jewgienij Klimow, Robert Kranjec i Jurij Tepes byli najlepsi podczas piątkowych treningów przed konkursem Letniego Grand Prix w Czajkowskim. Sensacyjnie wysoką formę zaprezentował Siergiej Tkaczenko.

Mateusz Kozanecki 07 Września 2018, 13:58

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Jewgienij Klimow

Ci skoczkowie zaskakują formą. Oto największe objawienia Letniego Grand Prix

Jako pierwsze na obiekcie pojawiły się skoczkinie, które odbyły trzy serie treningowe. Najlepiej prezentowała się Juliane Seyfarth. Niemka jako jedyna zdołała przekroczyć granicę 130 metrów (131 i 131,5). Trzeci trening zakończył się z kolei wygraną Emy Klinec ze Słowenii. Ponieważ do rywalizacji przystąpiły 32 zawodniczki nie było konieczności przeprowadzania kwalifikacji.

Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku skoczków. Tych na liście startowej znalazło się 35, wśród których zabrakło reprezentantów Polski. Wobec tego przeprowadzone zostały jedynie trzy treningi.

Od mocnego uderzenia rozpoczął aktualny lider cyklu Jewgienij Klimow. Rosjanin w pierwszej serii osiągnął zdecydowanie najdalszą odległość (138 m) i o 9,7 pkt wyprzedził drugiego Kevina Bicknera. Klimow ma duże szanse, aby w niedzielę umocnić się na czele generalki i jednocześnie powiększyć swoją przewagę nad Kamilem Stochem.

W drugiej serii Klimow nie skoczył już tak daleko, ale mimo to zdołał zająć szóste miejsce. Najlepszy był tym razem Robert Kranjec, który jako jedyny złamał granicę 140 metrów (142 m). Drugie miejsce zajął Denis Korniłow (139 m), a trzecie Pius Paschke (139,5).

ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska chce podbić świat mody. "Wierzę, że będzie to światowa marka"

Na uwagę zdecydowanie zasługuje świetna forma Siergieja Tkaczenki. Kazachski zawodnik skoczył 128,5, a następnie aż 136 metrów i został sklasyfikowany odpowiednio na ósmej i piątej lokacie. Warto przy okazji zaznaczyć, że w osiągnięciu tak imponujących odległości nie pomagały mu warunki atmosferyczne. Kazachowi wiało co prawda pod narty, ale nie były to duże podmuchy. W pierwszym treningu ex aequo na ósmym miejscu z Tkaczenką był Antti Aigro. Estończyk skoczył 132,5 metra, ale odjęto mu 16,5 pkt za wiatr.

Po zwycięstwo w ostatniej serii sięgnął Jurij Tepes, dzięki skokowi na 135 m. Ponownie na podium znaleźli się Kevin Bickner (136 m) oraz Jewgienij Klimow (129,5 m). W czołowej dziesiątce łącznie sklasyfikowano czterech Rosjan. Oprócz Klimowa byli to jeszcze Michaił Nazarow (5.), Dimitrij Wassiljew (6.) oraz Denis Korniłow (10.).

Podczas pierwszego treningu skoczkowie ruszali z 12. belki startowej, w kolejna rozpoczęła się z 14., a skończyła na 10. platformie. Podczas trzeciej natomiast najpierw skakano z 13., następnie 11. i 10. belki.

Na sobotę zaplanowany został konkurs drużyn mieszanych. Seria próbna ruszy o godz. 11.00 czasu polskiego, natomiast pierwsza seria rozpocznie się o godz. 12.00. W niedzielę z kolei przeprowadzone zostaną konkursy indywidualne.

Skrócone wyniki serii treningowych:

I trening:

Miejsce	Zawodnik	Kraj	Odległość (m)	Nota (pkt)
1.	Jewgienij Klimow	Rosja	138	78,2
2.	Kevin Bickner	USA	131,5	68,5
3.	Yukiya Sato	Japonia	132,5	67,2
4.	Pius Paschke	Niemcy	129,5	64,7
5.	Dmitrij Wassiliew	Rosja	130,5	63,1
6.	Michaił Nazarow	Rosja	130,5	61,2

II trening:

Miejsce	Zawodnik	Kraj	Odległość (m)	Nota (pkt)
1.	Robert Kranjec	Słowenia	142	89,0
2.	Denis Korniłow	Rosja	139	81,7
3.	Pius Paschke	Niemcy	139,5	80,6
4.	Michaił Nazarow	Rosja	137,5	74,6
5.	Siergiej Tkaczenko	Kazachstan	136	73,9
6.	Jewgienij Klimow	Rosja	132	73,3

III trening:

Miejsce	Zawodnik	Kraj	Odległość (m)	Nota (pkt)
1.	Jurij Tepes	Słowenia	135	80,2
2.	Kevin Bickner	USA	136	77,6
3.	Jewgienij Klimow	Rosja	129,5	76,4
4.	Junshiro Kobayashi	Japonia	130	71,2
5.	Michaił Nazarow	Rosja	131	68,6
6.	Dimitrij Wassiljew	Rosja	123,5	65,9

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)