LGP w Hakubie: podwójne zwycięstwo braci Kobayashi. Murańka przegrał z wietrzną loterią

Od euforii po frustrację - tak wyglądała niedziela w Hakubie dla Klemensa Murańki. W sobotę zakopiańczyk po raz pierwszy w historii swoich startów w Letnim Grand Prix stanął na podium, zajmując 3. miejsce. Dzień później - w serii próbnej - Polak potwierdził swoją doskonałą formę, bowiem skoczył aż 137,5 metra i ustanowił nowy letni rekord skoczni olimpijskiej.

Kilkadziesiąt minut później Murańka nie miał jednak powód do zadowolenia. Od początku pierwszej serii niedzielnych zawodów panowały bardzo zmienne warunki. Wskaźniki wiatru pokazywały od 0,2 m/s w plecy do prawie 2 m/s pod narty. Tak duże wahania siły wiatru spowodowały, że jury często zmieniało numer belki startowej. Konkurs był zatem bardzo loteryjny, a do sukcesu skoczkowie potrzebowali wyciągnięcia dobrego losu na wietrznej loterii.

Szczęścia do warunków nie miał Klemens Murańka. W czasie jego próby na obiekcie była niemal cisza. Problem jednak w tym, że rozbieg był ustawiony za nisko, by Polak mógł w takich warunkach powalczyć o dobrą odległość. Ostatecznie lider Letniego Pucharu Kontynentalnego uzyskał tylko 104,5 metra i zakończył zawody na 33. miejscu.

Kwestia zwycięstwa rozstrzygnęła się między braćmi Kobayashi. Po pierwszej serii prowadził młodszy z rodzeństwa Ryoyu, który skoczył aż 134,5 metra. W finale lider nie obronił jednak swojej pozycji i ostatecznie musiał zadowolić się 2. lokatą. Zwycięstwo pozostało jednak w rodzinie, bowiem wygrał - drugi raz z rządu - Junshiro. Skład podium uzupełnił trzeci Słoweniec Anze Lanisek. Norweg Kenneth Gangnes, który w sobotę był drugi, tym razem zajął najmniej lubiane przez sportowców 4. miejsce.

Do finałowej serii niedzielnych zmagań awansowało 2 Polaków, Jan Ziobro i Aleksander Zniszczoł. Pierwszy z wymienionych po skokach na 121,5 oraz 124,5 metra został sklasyfikowany na 15. pozycji. 22. miejsce zajął Zniszczoł. Wspomniany już Murańka był 33. Bardzo słaby konkurs ma za sobą Krzysztof Miętus. W pierwszej serii reprezentant polskiej kadry A skoczył zaledwie 92 metry i zajął dopiero 45. miejsce.

Po dwóch zwycięstwach w Hakubie Junshiro Kobayashi awansował na 3. pozycję w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix. Japończyk ma 208 punktów. Liderem cyklu pozostał - nieobecny w Azji - Dawid Kubacki, a wiceliderem Maciej Kot.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: to zdarza się rzadko. Zobacz, za co trener pochwalił Kowalczyk

Kolejne zawody Letniego Grand Prix, najprawdopodobniej także bez udziału najlepszych Biało-Czerwonych, odbędą się w rosyjskim Czajkowskim. Na obiekcie Śnieżynka zaplanowano dwa konkursy indywidualne w dniach 9-10 września bieżącego roku. Relacja na żywo z zawodów oraz ich podsumowanie na WP SportoweFakty.

wyniki drugiego konkursu indywidualnego LGP w Hakubie:

klasyfikacja generalna LGP 2017 po drugim konkursie w Hakubie:

klasyfikacja Pucharu Narodów LGP 2017 po drugim konkursie w Hakubie:

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)