MŚ w Lahti: duży awans Polaków w klasyfikacji medalowej

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot /
PAP / Grzegorz Momot /
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski za sprawą skoczków, którzy zdobyli złoty medal w konkursie drużynowym, awansowali z 10. na 7. miejsce w klasyfikacji medalowej. Dla Biało-Czerwonych to drugi krążek po brązowym medalu Piotra Żyły w zawodach indywidualnych.

W tym artykule dowiesz się o:

Zdecydowanym liderem klasyfikacji medalowej pozostali Norwegowie, którzy już w sobotę zapewnili sobie triumf w tym zestawieniu na mistrzostwach świata w Lahti.

Nie mogło być jednak inaczej, bowiem w przedostatnim dniu rywalizacji Norwegowie zdobyli aż cztery medale. Najpierw w biegu na 30 km popis zaprezentowały Norweżki. Po złoto sięgnęła Marit Bjoergen, srebro zdobyła Heidi Weng, a brąz Astrid Jacobsen.

Do tego srebrny krążek dołożyli skoczkowie, którzy w konkursie drużynowym w skokach przegrali tylko z rewelacyjnymi w sobotę Polakami. Podopieczni Stefana Horngachera w składzie Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Maciej Kot i Kamil Stoch nie mieli sobie równych, zdobywając złoto z przewagą 25,7 punktu nad drugą Norwegią. Po brąz sięgnęli Austriacy. Poza podium, na 4. miejscu, zostali sklasyfikowani Niemcy, którzy pozostali jednak na 2. pozycji w klasyfikacji medalowej.

W niedzielę na koniec mistrzostw odbędzie się bieg mężczyzn na królewski dystansie 50 km.

Klasyfikacja medalowa po sobotnich konkurencjach na MŚ w Lahti:

miejsce kraj złoto srebro brąz łącznie
1.Norwegia76518
2.Niemcy63211
3.Rosja23-5
4.Austria2125
5.Finlandia1124
6.Włochy11-2
7.Polska1-12
8.Japonia-235
9.Szwecja-224
10.USA-123
11.Francja--11

ZOBACZ WIDEO MŚ w Lahti: Polscy kibice dziękowali Piotrowi Żyle. "Straciliśmy gardła!"

Źródło artykułu:
Czy 2 medale Biało-Czerwonych na MŚ w Lahti to wynik adekwatny do potencjału?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Alfred Gawroński
4.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Martwi mnie tylko jedno, dlaczego nasze Panie w skokach nie zostały zgłoszone do rywalizacji na mistrzostwach. Czyżby były gorszego sortu?