PŚ w Pjongczang: Polacy odpuścili trening na normalnej skoczni

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / KIMIMASA MAYAMA
PAP/EPA / KIMIMASA MAYAMA
zdjęcie autora artykułu

Przed treningami i kwalifikacjami na dużej skoczni w Pjongczang odbyły się trzy serie próbne na obiekcie normalnym. W treningach, które rozegrano w nocy czasu polskiego, nie wzięli udziału Biało-Czerwoni.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=54012]

Stefan Horngacher[/tag] zdecydował, że jego podopieczni powinni odpocząć po długiej i wyczerpującej podróży z Sapporo do Pjongczang.

Z 60 zawodników, których nazwiska widniały na liście startowej, swoje skoki na normalnym obiekcie oddało tylko 30 skoczków. W pierwszej serii próbnej najdalej skoczył Andreas Stjernen, który uzyskał 106 metrów. W drugim treningu 106,5 metra uzyskał Stefan Kraft. W trzeciej serii próbnej najlepszy był Andreas Wellinger (106,5 metra).

Treningi na normalnej skoczni zorganizowano, by umożliwić zawodnikom oficjalne zapoznanie się z obiektem, gdzie za rok odbędzie się jeden z dwóch indywidualnych konkursów o mistrzostwo olimpijskie.

Rywalizacja w Pjongczang przenosi się teraz na dużą skocznię. O godzinie 10:00 czasu polskiego rozpocznie się pierwszy z dwóch oficjalnych treningów. O 12:00 wyznaczono start kwalifikacji do środowego konkursu. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO Mama Roberta Lewandowskiego: Liczę na finał mistrzostw świata z udziałem Polski i Roberta

Źródło artykułu: