PŚ w Wiśle: Pogoda znów pokrzyżuje plany skoczkom?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W tym sezonie ważną rolę w pucharowym cyklu odgrywa pogoda. Podczas poprzednich konkursów w Ałmatach organizatorzy nerwowo spoglądali na termometry przez wysokie temperatury, które topiły tory i zeskok. Jaka aura przywita zatem skoczków w Wiśle?

W tym artykule dowiesz się o:

Gdyby treningi i kwalifikacje przed pierwszym indywidualnym konkursem miały odbyć się w środę, ich sprawne przeprowadzenie byłoby bardzo utrudnione. Według prognoz w tym dniu wiatr ma osiągać nawet 14 m/s.

Na szczęście na czwartek i piątek prognozy są zdecydowanie korzystniejsze. Zarówno podczas treningów i eliminacji oraz pierwszych indywidualnych zawodów siła wiatru ma oscylować w okolicach 3 m/s. Przy takich warunkach zmagania powinny przebiegać bez większych przeszkód. Podobnie jak w Ałmatach skoczkom mają towarzyszyć dodatnie temperatury, które jednak nie mają przekroczyć 7 stopni Celsjusza. W związku z tym rozbieg skoczni im. Adama Małysza (HS 134) powinien poradzić sobie z takimi warunkami.

Niestety mniej optymistyczne prognozy są przed drugim konkursem indywidualnym w Wiśle, który zaplanowano na sobotę. W porze rywalizacji, podobnie jak w środę, wiatr może osiągać nawet 14 m/s. Pozostaje mieć nadzieję, że pogoda zlituje się nad skoczami i tradycyjnie świetnie dopingujący polscy kibice będą mogli zobaczyć dwa konkursy w Wiśle.

Plan rywalizacji:

Czwartek, 03.03.2016 16:00 - oficjalny trening (II serie) 18:00 - kwalifikacje Piątek, 04.03.2016 19:00 - seria próbna 20:30 - pierwsza seria konkursowa Sobota, 05.03.2016 14:30 - kwalifikacje 16:00 - pierwsza seria konkursowa

Zobacz wideo: Skocznia gotowa. Wisła czeka na wielkie skakanie 

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: