Nowe wyzwanie Heikkiego Kovalainena. Były kierowca Formuły 1 na skoczni narciarskiej

Heikki Kovalainen przez kilka sezonów był kierowcą Formuły 1. Zwycięzca Grand Prix Węgier z 2008 roku szuka nowych wyzwań - w ostatnich dniach po raz pierwszy... skoczył na nartach.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

Heikki Kovalainen nigdy nie krył, że jest fanem narciarstwa. Fin wiele razy był obecny na zawodach Pucharu Świata, w tym na Turnieju Czterech Skoczni, a w ostatnich dniach został ambsadorem mistrzostw świata narciarstwie klasycznym, które za rok odbędą się w Lahti. To wszystko sprawiło, że Kovalainen w końcu zapragnął samemu spróbować swoich sił. Fińska telewizja YLE towarzyszyła mu w pierwszych chwilach na skoczni.

Jak się okazało, nowa rola nie jest prosta. Kovalainen miał problem już z... prawidłowym założeniem i zapięciem kombinezonu narciarskiego i musiał skorzystać z pomocy. Swój skok oddał na malutkim obiekcie dla najmłodszych dopiero rozpoczynających przygodę z narciarstwem. Kovalainen przejechał przez próg i niemalże natychmiast dotknął nartami ziemi. Lądowanie udało się prawidłowo, ale po przejechaniu kilkunastu metrów, już hamując, były kierowca Formuły 1 dotknął rękami śniegu.

Kovalainen lepiej radzi sobie w roli narciarza alpejczyka - niedawno odbył nawet wspólny trening z fińską kadrą narodową.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×