PŚ w Zakopanem: Norwegowie prowadzą na półmetku, Biało-Czerwoni na podium!

W drużynie gospodarzy indywidualnie najlepiej zaprezentował się Kamil Stoch. Dwukrotny mistrz olimpijski, przy dość mocnych podmuchach w plecy, uzyskał 134,5 metra. Bardzo dobry skok, ale z wiatrem pod narty, oddał także Maciej Kot (130,5 metra). Więcej niż przyzwoicie spisali się Andrzej Stękała i Stefan Hula.

Zgodnie z zapowiedziami, zawody zespołowe w Zakopanem już w pierwszej serii przyniosły sporo emocji. Przed rundą finałową prowadzą Norwegowie. Podopieczni Alexandra Stoeckla skakali równo i daleko. Walka o zwycięstwo zapowiada się pasjonująco. Za plecami Skandynawów zaledwie o 1,1 punktu plasują się Austriacy. Tak wysoką pozycję zawodnicy trenera Heinza Kuttina zawdzięczają kapitalnym występom Stefana Krafta (136 metrów) i Michaela Hayboecka (134,5 metra). Obaj wyżej wymienieni zawodnicy uzyskali najwyższe noty w premierowej kolejce.

Z kolei Biało-Czerwoni zajmują dość bezpieczną trzecią lokatę. Podopiecznym Łukasza Kruczka i Macieja Maciusiaka trudno będzie dogonić wyprzedzające ich nacje, ale gospodarze mają także sporą przewagę nad czwartymi Słoweńcami i piątymi Niemcami.

Warunki w pierwszej serii konkursu na Wielkiej Krokwi były dosyć zmienne. Pierwsi zawodnicy skakali przy delikatnych ruchach powietrza w plecy. Później wiatr zmienił swój kierunek. Od trzeciej grupy podmuchy się nasiliły, w związku z czym jury zawodów podniosło rozbieg z dziewiątej do jedenastej belki. Czołowi zawodnicy skakali z dziesiątej i ósmej platformy.

Wyniki pierwszej serii:

Rezultaty Polaków:

Pełne wyniki pierwszej serii dostępne są tutaj.

[b]Zobacz także: Reprezentant Polski w skokach chce pójść w ślady Adama Małysza i startować w Dakarze

[/b]

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)