TCS w Innsbrucku: Peter Prevc znokautował rywali, niezły występ Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / EPA/DANIEL KARMANN /
PAP/EPA / EPA/DANIEL KARMANN /
zdjęcie autora artykułu

W finale trzeciego konkursu 64. TCS Słoweniec poszybował aż na 132. metr i nad drugim Severinem Freundem uzyskał 11,1 punktu przewagi. W Innsbrucku punkty zdobyło trzech Polaków. Kamil Stoch uplasował się na 16. miejscu.

W drugiej serii podopieczny Łukasza Kruczka poprawił się o dwa metry, co pozwoliło mu przesunąć się z 19. na 16. pozycję. Po raz pierwszy w 64. Turnieju Czterech Skoczni do finału awansował Dawid Kubacki, który ukończył zmagania na 24. miejscu. Kolejne punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zdobył, 27. w niedzielę, Stefan Hula. Maciej Kot przegrał rywalizację w swojej parze z Andreasem Wankiem i nie awansował do finału.

Z Biało-Czerwonych pojedynki w parach wygrali Stoch i Hula, którzy pokonali odpowiednio Tilena Bartola (49. miejsce) i Shohei Tochimoto (41. pozycja). Z kolei Kubacki przegrał bezpośrednią walkę z Tomem Hilde (17. miejsce), ale zajął trzecie miejsce wśród szczęśliwych przegranych w premierowej kolejce.

Zgodnie z przewidywaniami, Polacy nie odegrali w Innsbrucku czołowy ról. Serca kibiców zgromadzonych pod skocznią i przed telewizorami zawładnęli przede wszystkim Peter Prevc i Severin Freund. Przed niedzielnym konkursem, w klasyfikacji łącznej Turnieju Słoweniec wyprzedzał Niemca o 8,6 punktu. Po zmaganiach w Innsbrucku już tylko splot niesprzyjających okoliczności może zabrać Prevcowi triumf w całych zawodach.

W trzecim konkursie 64. TCS, mimo słabszej serii próbnej, podopieczny Gorana Janusa nie pozostawił żadnych złudzeń Freundowi i pozostałym rywalom. Lider PŚ prowadzenie objął już w pierwszej serii, a w finale postawił kropkę nad i. Drugi w niedzielę Freund stracił do swojego największego przeciwnika aż 11,1 punktu, a w całym Turnieju przegrywa już o 19,7 punktu.

Na Bergisel (H130) trzecie miejsce zajął Kenneth Gangnes, który wykorzystał słabsze zawody Michaela Hayboecka (piąte miejsce) i awansował na najniższym stopień podium w klasyfikacji łącznej 64. Turnieju Czterech Skoczni.

Konkurs w Innsbrucku, podobnie jak w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, odbył się bardzo sprawnie. Uśredniony pomiar wiatru nie przekroczył 1 m/s. Większość skoczków rywalizowała przy wietrze w plecy. Po nieco asekuracyjnym ustawieniu rozbiegu w pierwszej serii, sędziowie podnieśli belkę z ósmej na dziewiątą, co okazało się trafną decyzją.

Finałowe zawody 64. TCS odbędą się tradycyjnie 6 stycznia w Bischofshofen.

Wyniki konkursu w Innsbrucku:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległości Łączna nota
1.Peter PrevcSłowenia125/132269,5
2.Severin FreundNiemcy122,5/128258,4
3.Kenneth GangnesNorwegia126,5/124251,5
4.Johann Andre ForfangNorwegia122/124249,7
5.Michael HayboeckAustria119/123,5247,5
6.Andreas WellingerNiemcy122,5/120239,5
7.Noriaki KasaiJaponia124,5/119,5236,8
8.Daiki ItoJaponia120/121235,8
9.Andreas WankNiemcy120/122,5235,4
10.Richard FreitagNiemcy117,5/123233.3
16.Kamil StochPolska118,5/120,5226,1
24.Dawid KubackiPolska118,5/118219,3
27.Stefan HulaPolska114,5/118213.8
35.Maciej KotPolska115103,5

Pełne rezultaty zawodów znajdują się tutaj.

Zobacz także: Polski skoczek chce zostać pilotem szybowca. Nie chodzi o Stocha

Źródło artykułu: