Martin Schmitt celuje w Soczi

Martin Schmitt nie ukrywa, że celem obecnych przygotowań do sezonu są igrzyska olimpijskie w Soczi. To dlatego żywa legenda niemieckich skoków narciarskich jeszcze nie zakończyła kariery.

Dawid Góra
Dawid Góra

Jeśli jednak przygotowania nie pójdą zgodnie z założeniami, w grę wchodzi przejście na wcześniejszą emeryturę. - Uzgodniliśmy z trenerem Schusterem, że już latem muszę być zdecydowanie bliżej czołówki. Obecnie przygotowania idą znacznie lepiej niż w zeszłym roku, ale nie jestem jeszcze w formie, o jakiej bym marzył. Jest jeszcze kilka elementów, nad którymi muszę popracować. Od samego początku muszę być częścią drużyny. Albo zadziała, albo nie zadziała. Wtedy będę mógł powiedzieć "OK zrobione" już wcześniej - wyznaje w rozmowie z serwisem eurosport.com Martin Schmitt.

W oczekiwaniu na nadejście olimpijskiej formy były rywal Adama Małysza odbywa szkolenie, którego ukończenie pozwoli na pracę na stanowisku trenera.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×