Anders Bardal: Teraz odczuwam ulgę, z takim wynikiem można być spokojnym

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Anders Bardal przyznaje, że jest zaskoczony swoim dobrym występem w Garmisch-Partenkirchen. Po drugim konkursie w TCS nie spodziewał się bowiem wiele.

- Zawsze wiedziałem, że mogę walczyć o najlepsze miejsca, jeśli tylko uda mi się oddać dwa dobre skoki z telemarkiem. Teraz odczuwam ulgę, z takim wynikiem można być spokojnym. Wcześniej mieliśmy czasami problemy w Niemczech i lepiej nam szło na skoczniach w Austrii. Miejmy nadzieję, że tym razem nie będzie odwrotnie - mówi Anders Bardal.

W Garmisch-Partenkirchen Norweg stanął na najniższym stopniu podium. Wcześniej oddał dwa skoki na odległości 136,5 oraz 135,5 m. Uzyskał za nie łączną notę 267,2 punktu.

Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów narciarstwa i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
ir77
2.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zastanawiające jest to,że w Polsce lubiani są norwescy skoczkowie w przeciwieństwie do biegaczy.Ciekawe z czego to wynika.  
artur23
2.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do Niemców i Austriaków,przepraszam za przejęzyczenie:)  
artur23
2.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszę się z podium Bardala.Jest to najrówniejszy skoczek w tym sezonie PŚ.Tylko dwa razy wypadł z dziesiątki w konkursie(2*11).W ogóle jestem zadowolony z Norwegów,bo troszkę nadrobili do Aust Czytaj całość