Łukasz Kruczek: Możemy mieć w nowym sezonie wiele przewrotnych konkursów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nowy sezon przynosi spore zmiany jeśli chodzi o skoki narciarskie. Wprowadzenie nowych kombinezonów według trenera Łukasza Kruczka może nierzadko mieć istotny wpływ na przebieg konkursów.

W tym artykule dowiesz się o:

Innowacyjne stroje początkowo zakładały reguły "zero tolerancji" - jeśli kombinezon nie przylegał odpowiednio do ciała zawodnika można było spodziewać się rychłej dyskwalifikacji, czego doświadczyło wielu skoczków w letnich konkursach krajowych. Ostatecznie zdecydowano się na margines tolerancji, jednak wprowadzenie nowych strojów nadal jest zmianą bardzo istotną.

- Może być różnie, może być wiele niespodzianek z uwagi na kombinezony - uważa Łukasz Kruczek, trener reprezentacji Polski. - Możemy mieć wiele konkursów przewrotnych, gdy czołówka będzie wyglądała inaczej niż do tej pory. Zawody będą miały teraz bardziej loteryjny przebieg. FIS udostępniła analizy letnich konkursów, jest jasno powiedziane, że w stosunku do ubiegłego roku tym razem rozbiegi latem były wyższe. Gdy warunki były dobre różnica była minimalna, ale w przypadku warunków niekorzystnych, przy skakaniu przy wietrze tylnym, różnica była już bardzo duża, co pokazuje rozrzut spowodowany tymi ciaśniejszymi kombinezonami.

Wprowadzenie nowych strojów może mieć istotne znaczenie nie tylko dla końcowych wyników konkursów, ale i dla wprowadzenia większej przejrzystości. W przeszłości zdarzały się kontrowersje związane z kombinezonami, jednak według słów Kruczka wszystko wskazuje na to, że jest to już historia. - W ciągu lata obserwowaliśmy zdecydowanie mniejszą liczbę manipulacji przy kombinezonach - mówi szkoleniowiec naszej kadry. - Na wieży trenerskiej mówiło się czasem "ten ma zbyt luźny kombinezon, a ten ma krok za nisko", były takie dyskusje, to się słyszało. W tym roku była cisza. Latem kombinezony były gorsze niż to, co będzie teraz zimą, bo doszła zasada dwóch centymetrów tolerancji. Zawodnicy będą mieli więc większy komfort.

Nowe kombinezony mają jednak i wady. Okazuje się, że nie będzie można ich używać przez zbyt długi okres czasu. - One bardzo szybko się niszczą. Myślę, że trzy, cztery starty to będzie maksimum, na ile będzie pozwalał ten materiał. Dawniej można było za to przeskakać cały sezon w trzech, czterech kombinezonach - wyjaśnia Łukasz Kruczek.

Źródło artykułu: