Kamil Stoch: Miejsce w czołowej trójce Pucharu Świata nadal jest możliwe

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kamil Stoch zajmuje obecnie szóstą pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich. Nasz najlepszy zawodnik uważa jednak, że wciąż może uplasować się na koniec sezonu w czołowej trójce

W tym artykule dowiesz się o:

W dwóch konkursach w Zakopanem Kamil Stoch zdobył 136 punktów - więcej od niego wywalczył tylko Richard Freitag, który za dwa drugie miejsca otrzymał ich 160. Niemiec wyprzedził dzięki temu naszego skoczka w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, jednak do pozostałych rywali Stoch zdołał w weekend zmniejszyć swą stratę. Na czele plasuje się Andreas Kofler, który ma łącznie 905 punktów przy równo 600 u Polaka. Stoch traci już za to mniej np. do Andersa Bardala - ten ostatni ma w tej chwili 809 "oczek", co oznacza, że wyprzedza naszego reprezentanta o 209 punktów. Różnica jest spora, jednak nie można wykluczać, że Polak jeszcze dogoni Norwega.

- Uważam, że jak najbardziej jest to nadal możliwe - mówi Stoch zapytany przez SportoweFakty.pl o sytuację w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i szanse na miejsce w czołowej trójce. - Do końca sezonu wciąż jest jeszcze sporo czasu i jeszcze wiele punktów pozostaje do zdobycia. Na pewno nie będę jednak gonił tej ścisłej czołówki za wszelką cenę, bo wiem czym mogłoby się to skończyć. Po prostu będę dalej koncentrował się na swojej pracy i starał się oddawać takie skoki jak w Zakopanem - te piątkowe oraz drugi sobotni.

Do zakończenia bieżącej edycji Pucharu Świata pozostało jeszcze dwanaście konkursów indywidualnych.

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
Wenflon
23.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stoch już nie podskoczy wyżej 5. miejsca bo 250 punktów wbrew temu co mówi Pan Robert to jednak jest przepaść. Konkursów nie ma aż tak wiele a ci z przodu to nie są ogórki które będą seryjnie z Czytaj całość
ana
23.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
parę konkursów jeszcze zostało, a w sporcie nie ma rzeczy niemożliwych, co ostatnio pokazują nam choćby szczypiorniści (choć może niekoniecznie dziś...)  
avatar
Ej ej
23.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czy w trojce czy nie, najwazniejsze jest ze sportowiec czyni postepy  
Pan Robert
23.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oczywiście, że jest możliwe! 300 punktów to nie jest przepaść zwłaszcza, że na pewno spora część czołówki do Japonii się nie wybiera. ponadto i Kamilowi, i Adamowi zawsze skacze się lepiej pod Czytaj całość