Złe informacje przed ostatnim weekendem PŚ w Planicy 

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Kamil Stoch
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Kamil Stoch
zdjęcie autora artykułu

Do zakończenia sezonu skoków narciarskich pozostał już zaledwie jeden weekend. Ten tradycyjnie odbędzie się w Planicy. Prognozy pogody nie są jednak optymistyczne.

W Pucharze Świata w skokach narciarskich znamy już praktycznie wszystkie rozstrzygnięcia. Kryształową Kulę drugi raz w swojej karierze podniesie Halvor Egner Granerud. Obok Norwega na podium nie stanie Dawid Kubacki.

Po pierwsze dlatego, że nie będzie go w Planicy na zamykającym sezon weekendzie. Po drugie jego pozycja w pierwszej trójce jest bardzo mocno zagrożona. Czwarty obecnie Anze Lanisek traci do Polaka zaledwie 73 punkty. Jego forma oraz ponadprzeciętna umiejętność latania może wskazywać na to, że wyprzedzi naszego skoczka.

Kubackiego uratować może... pogoda. Finałowe konkursy sezonu 2022/2023 zaplanowane są bowiem na przełom marca i kwietnia. Według aktualnych prognoz pogody w tym czasie w Planicy temperatura ma oscylować w okolicach 9-11 stopni Celsjusza.

Dodatkowo podczas ostatniego weekendu w słoweńskiej stolicy nart można spodziewać się deszczu. Nie ma co ukrywać, to nie są warunki, które kojarzą się z rywalizacją w skokach narciarskich.

Podczas ostatniego weekendu zaplanowano trzy konkursy. Dwa z nich to zmagania indywidualne, a jedne będą zawodami drużynowymi. Rywalizacja rozpocznie się w czwartek 30 marca, a zakończy w niedzielę 2 kwietnia.

Czytaj także: Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za trening Polaków! "Dziewczyny się za mną uganiają"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Srdjan
27.03.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Znowu tragedia w skokach, klikać i czytać znakomity artykuł.