Tak koledzy pożegnali Stefana Hulę. Wzruszające chwile pod skocznią [WIDEO]
Szpaler zrobiony przez kolegów, butelki szampana i najbliższa rodzina - wszyscy zgromadzili się pod skocznią, by pożegnać Stefana Hulę. Po zawodach Pucharu Kontynentalnego zawodnik postanowił zakończyć karierę.
W ostatnim skoku Stefan Hula pofrunął na odległość 122,5 metra i ostatecznie zajął 21. miejsce w swoim finalnym występie w Zakopanem. Zwyciężył Philipp Aschenwald, a najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był Maciej Kot, który uplasował się na ósmej pozycji.
- Mówiono o nim "powiernik mistrzów", bo mieszkał w pokoju m.in. z Kamilem Stochem - podkreślił Michał Chmielewski w TVP Sport. - Bardzo ładny skok na pożegnanie z polską publicznością i kibicami - dodał Stanisław Snopek.
Na Hulę na dole skoczni czekał kilkuosobowy szpaler. Skoczek po wylądowaniu przejechał pod rozłożonymi przez kolegów nartami. Na końcu były też butelki szampana, a za kilka chwil pojawiła się także najbliższa rodzina, w tym dzieci oraz żona.
Czytaj też:
Jest nowy lider Raw Air. Duży ścisk w czołówce
Polski skoczek postanowił zakończyć karierę. Ma na koncie medal IO!
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)