Wymownie. Będzie głośno o reakcji kibiców na wpadkę Ryoyu Kobayashiego
Ogromne emocje towarzyszyły kibicom podczas sobotniego konkursu PŚ w Wiśle. Licznie zgromadzona publiczność reagowała nie tylko na skoki polskich skoczków. Głośno będzie o zachowaniu miejscowych po zepsutej próbie Ryoyu Kobayashiego.
Od początku zawodów w Wiśle przeżywali ogromne emocje, a największe podczas skoków Biało-Czerwonych i trochę nieoczekiwanie... obrońcy kryształowej kuli Ryoyu Kobayashiego.
W pierwszej serii sobotnich zmagań polscy fani mieli wiele powodów do zadowolenia. Dawid Kubacki i Piotr Żyła oddali fenomenalne skoki, na 130,5 oraz 129 metrów. Po ich próbach pod skocznią wybuchła ogromna radość. Tylko nieco mniejsza była po skoku Kamila Stocha, a to za sprawą kłopotów przy lądowaniu trzykrotnego mistrza olimpijskiego po próbie na 127,5 metra.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunachReakcja polskich kibiców była zatem wymowna, ale nie zdarzyła się po raz pierwszy. W poprzednich sezonach fani na polskich konkursach zareagowali radością także po... nieudanej próbie Niemca Markusa Eisenbichlera.
W drugiej serii Kobayashi znacznie się już poprawił, mimo że także nie miał idealnych warunków, to poleciał aż na 128,5 metra. Tym razem po jego skoku... nie było już radości polskich fanów. Dominowała cisza na trybunach.
Z Wisły Szymon Łożyński, WP SportoweFakty
Czytaj także: Serca kibiców zamarły. Chwile grozy Kamila Stocha
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)