Jak zostanie rozwiązany konflikt? Małysz zabrał głos nt. Stocha

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  / Na zdjęciu: Adam Małysz
WP SportoweFakty / / Na zdjęciu: Adam Małysz
zdjęcie autora artykułu

Adam Małysz będzie kandydował na prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. W rozmowie z TVP Sport zapowiedział, że musi jak najszybciej załagodzić konflikt z zawodnikami.

W tym artykule dowiesz się o:

Spięcie pomiędzy Adamem Małyszem i kilkoma skoczkami, w tym z Kamilem Stochem, rozpoczęło się podczas ostatniego weekendu sezonu 2021/2022. W Planicy doszło do nieporozumienia związanego z ówczesnym trenerem kadry Michalem Doleżalem. Wtedy zawodnicy nie byli zadowoleni z faktu, że czeski szkoleniowiec nie będzie miał szansy na naprawienie błędów z nieudanego sezonu.

Adam Małysz wówczas udzielił wywiadu WP SportoweFakty, w którym wprost określił swoje relacje z Kamilem Stochem.

- Wydaje mi się, że Kamil nie pała do mnie sympatią. Wcześniej było okej, pomagałem skoczkom, wszystko było dobrze. W Planicy jednak było widać, że traktuje mnie z dystansem - powiedział Małysz pod koniec marca w rozmowie z naszym portalem.

Od wydarzeń z Planicy minęły już dwa miesiące, a do spokojnej rozmowy między Małyszem a Stochem jeszcze nie doszło. Kandydat na prezesa PZN zapewnia, że niebawem trzeba wyjaśnić wszystkie niesnaski.

- Nie rozmawiałem jeszcze z Kamilem. Do takiej rozmowy musi dojść. Trzeba wyczyścić atmosferę. Myślę, że ta sytuacja gryzie nie tylko mnie, ale również i chłopaków, a dziennikarze również o to pytają - powiedział Adam Małysz w rozmowie z TVP Sport.

Jak na razie widać, że Kamil Stoch zostawił przeszłość za sobą pod względem wyboru nowego trenera kadry. Stoch chciał pracować nadal z Doleżalem, lecz obecnie podkreśla, że jest zadowolony z treningów pod wodzą Thomasa Thurnbichlera.

Czytaj także: Adam Małysz rozwiał wątpliwości! Już wszystko jasne

ZOBACZ WIDEO: Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Źródło artykułu: