Nie ma lidera, Jastrzębski Węgiel może harcować. Siatkarski plan na niedzielę

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla
zdjęcie autora artykułu

Na niedzielę został zaplanowany jeden mecz w PlusLidze, a także dwie konfrontacje w Tauron Lidze. Jastrzębski Węgiel może zrównać się w tabeli z prowadzącą Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

Kędzierzynianie podróżują i próbują utrzymać się na miejscu premiowanym awansem do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. ZAKSA zwyciężyła w Słowenii, przegrała w Rosji, a przed nią mecz z Cucine Lube Civitanova we Włoszech. Na jej powrót po izolacji do gry w PlusLidze trzeba poczekać. Na razie grają inni, a wicelider Jastrzębski Węgiel może w niedzielę zrównać się liczbą punktów z ZAKSĄ.

Jastrzębianie rozegrają mecz u siebie ze Ślepskiem Malowem Suwałki. Po zmianie trenera z Andrzeja Kowala na Dominika Kwapisiewicza goście co prawda zaczęli punktować, ale awans do najlepszej ósemki PlusLigi jest odległym celem. Na razie Ślepsk jest na 11. miejscu w tabeli, a ostatnia porażka 2:3 ze Stalą Nysa nie była powodem do optymizmu.

Drużyna z województwa śląskiego nie potknęła się w żadnym z wcześniejszych meczów ze Ślepskiem. W każdym zdobywała komplet punktów, uznawała wyższość suwalczan maksymalnie w jednym secie. W listopadzie było 3:0 dla Jastrzębskiego Węgla, a presja zespołu z północy Polski była coraz mniejsza wraz z upływem czasu.

ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące słowa legendy skoków. "Piotrek i Paweł nie mają jeszcze sportowej emerytury"

Jastrzębski Węgiel wygrał 15 meczów z rzędu i nie zamierza hamować. Niezmiennie pozostaje w grze o pierwsze miejsce w sezonie zasadniczym, a jego bilans we własnej hali to sześć wygranych i jedna porażka 2:3 z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Od 16 stycznia, czyli przez blisko miesiąc, rozegrał tylko jeden mecz w PlusLidze i to na wyjeździe. Dlatego kibice mistrza Polski powinni być głodni wrażeń.

W sezonie zasadniczym Tauron Ligi trudno będzie dogonić Developres Bella Dolina Rzeszów oraz Grupę Azoty Chemika Police. Trzecia IŁCapital Legionovia Legionowo i czwarty ŁKS Commercecon Łódź walczą ze sobą o uzupełnienie podium. Na razie drużyna z Mazowsza ma o trzy punkty więcej niż ŁKS, a w niedzielę kolejny akt ich korespondencyjnej walki.

Przeciwnikiem łodzianek będzie ostatni w tabeli Joker Świecie. Drugoroczniak zdobył tylko sześć punktów od początku sezonu i z tygodnia na tydzień ma coraz mniej czasu na ewakuowanie się z dna. Legionovia podejmie Energę MKS Kalisz, której celem jest umocnienie się na miejscu premiowanym awansem do ćwierćfinału mistrzostw Polski. Jesienią zwyciężały faworytki, choć Legionovia potrzebowała do ogrania kaliszanek tie-breaka.

20. kolejka PlusLigi:

14:45, Jastrzębski Węgiel - MKS Ślepsk Malow Suwałki (Polsat Sport)

18. kolejka Tauron Ligi:

12:30, Joker Świecie - ŁKS Commercecon Łódź (Polsat Box)

20:30, IŁ Capital Legionovia Legionowo - Energa MKS Kalisz (Polsat Sport)

Czytaj także: Grupa Azoty Chemik Police chce awansu. Udowodnił to tym meczem Czytaj także: Tym razem Chemik Police nie robił scen w Lidze Mistrzyń

Źródło artykułu:
Czy Jastrzębski Węgiel wygra mecz ze Ślepskiem Malowem Suwałki?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Pułkownik Legionowiak
13.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Novia dawaj! Do boju Legionovia Legionowo!  
avatar
Pułkownik Legionowiak
13.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do boju Jastrzębski!